Górnik Łęczna wkrótce rozpocznie przygotowania do sezonu w PKO Ekstraklasie. Znamy plan zielono-czarnych

Zielono-czarni wrócą do treningów w poniedziałek 5 lipca. Dzień później przejdą badania motoryczne. Czasu na przygotowania nie będą mieli dużo. Pierwszy mecz ligowy rozegrają już w sobotę 24 lipca. Wówczas zmierzą się z krakowską Cracovią. Wcześniej czekają ich dwa starcia kontrolne. Sparingpartnerami łęcznian będą piłkarze dziewiątego zespołu greckiej Superleague, PAS Giannina oraz ekstraklasowej Jagiellonii Białystok.

Mecz z drużyną z Grecji zaplanowano na 12 lipca. Spotkanie zostanie rozegrane w Kielcach. Pięć dni później podopieczni Kamila Kieresia zagrają z Jagiellonią w Białymstoku. Beniaminek nie planuje więcej wyjazdów. Zespół będzie przygotowywać się do sezonu na własnych obiektach.

Trudno spodziewać się po Górniku rewolucji kadrowej. Klub przyzwyczaił w ostatnich oknach transferowych do niewielu ruchów na rynku. Zawsze były to jednak posunięcia znaczące dla jakości zespołu. Najprawdopodobniej tak będzie i tym razem. Władze klubu wciąż jednak nie zdradzają szczegółów dotyczących personaliów. Prezes zielono-czarnych, Piotr Sadczuk tłumaczy, że w pierwszej kolejności odbędą się rozmowy z obecnymi piłkarzami łęczyńskiego beniaminka.

- Najpierw zamierzamy porozmawiać z tymi zawodnikami, którzy są u nas, zdobyli ten awans i zasłużyli na to, by dać im kolejną szansę. Tak samo było po awansie z drugiej ligi do pierwszej. Tak samo będzie teraz. Ja mam ustalone swoje priorytety, zasady. Mam nadzieję, że też odbierają to w sposób pozytywny wszyscy w klubie - mówi w rozmowie z klubowymi mediami sternik łęczyńskiego klubu.

- Na pewno wzmocnienia będą potrzebne. Natomiast to jak to będzie wyglądało, kiedy one nastąpią, to zobaczymy. Musimy mieć na to trochę czasu. Mamy przygotowany wariant na ekstraklasę. Mieliśmy przygotowany wariant na pozostanie w pierwszej lidze. Przed nami dużo pracy pod względem sportowym i organizacyjnym. Jestem przekonany, że tak jak daliśmy radę w pierwszej lidze jako beniaminek, tak samo nie będziemy w ekstraklasie zespołem do bicia i wszystko zrobimy, żeby to wyglądało jak najlepiej - kończy.

Na pewno w nadchodzącym sezonie nie zobaczymy w barwach Górnika Arona Stasiaka, Igora Korczakowskiego i Kamila Rozmusa. Pierwszemu z nich kończy się wypożyczenie z Pogoni Szczecin. Pozostałym dwóm piłkarzom z dniem 30 czerwca zakończyły się kontrakty. Klub poinformował, że nie zamierza ich przedłużyć.

ZOBACZ TAKŻE: