Łęcznianom wystarczał do awansu w tym spotkaniu remis, ale zapowiadali walkę o zwycięstwo. Ewentualne trzy punkty stanowiły bowiem ogromny komfort i gwarantowałyby zielono-czarnym zakończenie rozgrywek na pierwszym miejscu w tabeli, bez względu na rezultaty na innych boiskach.
Pierwsza połowa nie należała do porywających widowisk. O dziwo, w jej trakcie lepiej prezentowali się gospodarze, którzy starali się grać ofensywny futbol i mieli więcej sytuacji bramkowych oraz stałych fragmentów gry. Legionovii brakowało jednak lepszego wykończenia lub kunsztem między słupkami Górnika wykazywał się Adrian Kostrzewski.
Przed przerwą łęcznianie prezentowali się bardzo przeciętnie, ale tuż po zmianie stron objęli prowadzenie. Po sporym zamieszaniu w polu karnym w poprzeczkę trafił Michał Goliński, ze strzałem Pawła Wojciechowskiego poradził sobie bramkarz gospodarzy, ale dobitka Arona Stasiaka znalazła drogę do siatki.
Zespół trenera Kamila Kieresia od 49. minuty prowadził 1:0, ale to nie zmieniło faktu, że ambitnie grająca miejscowa drużyna nadal sprawiała łęcznianom sporo problemów i była bliska wyrównania. Ekipa z Legionowa zmarnowała trzy dogodne okazje i to się na nich zemściło.
W 67. minucie było bowiem już 2:0 dla gości, a na listę strzelców wpisał się Paweł Wojciechowski, który wykorzystał ósmy rzut karny w bieżącym sezonie. Dla najskuteczniejszego strzelca zielono-czarnych było to 17 ligowe trafienie w rozgrywkach.
Więcej bramek w tej rywalizacji już nie padło. Górnik zanotował w Legionowie 18 zwycięstwo w sezonie i z największą liczbą wygranych w rozgrywkach zakończył zmagania na pierwszym miejscu w tabeli. W kolejnej kampanii łęcznianie będą występować w Fortuna I lidze.
Legionovia Legionowo - Górnik Łęczna 0:2 (0:0)
Bramki: Stasiak 49, Wojciechowski 67 (z rzutu karnego)
Legionovia: Podleśny (84 Krzywański) - Zembrowski, Kaczorowski, Weremko, Kluska, Koprowski (86 Sobota), Podliński, Koziara, Małek (75 Lewandowski), Trubeha (75 Turkowski), Choroś. Trener: Bogdan Jóźwiak
Górnik: Kostrzewski - Sasin, Baranowski, Midzierski, Leandro, Goliński (92 Turek), Stromecki, Cierpka (92 Tymosiak), Stasiak (85 Lewandowski), Wojciechowski, Śpiączka (86 Korczakowski). Trener: Kamil Kiereś
Żółte kartki: Kluska - Śpiączka, Cierpka
Sędziował: Maciej Pelka (Poznań)
ZOBACZ TAKŻE:
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?