Piłkarska wiosna w drugiej lidze nie przestaje zaskakiwać. Czołówka solidarnie traci punkty, a ostateczny kształt tabeli staje się coraz trudniejszy do przewidzenia. Górnik Łęczna zremisował 1:1 z Resovią w konfrontacji, której stawką było ligowe podium. Mimo zaledwie jednego punktu zdobytego w pięciu spotkaniach rundy wiosennej, podopieczni Kamila Kieresia wciąż mają szanse na bezpośredni awans do pierwszej ligi. Przedstawiamy wnioski z "meczu walki" w Rzeszowie.
ZOBACZ TAKŻE
Górnik Łęczna. Opinie po remisie z Resovią. Zobacz zdjęcia
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.