Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnik Łęczna z fantastycznym początkiem rundy. W klubie zachowują spokój

Karol Kurzępa
Karol Kurzępa
Przemyslaw Swiderski
Na taki początek rundy wiosennej kibice Górnika Łęczna czekali od trzynastu lat. Zielono-czarni rozpoczęli drugą część bieżącego sezonu od trzech wyjazdowych zwycięstw, tracąc przy tym tylko jedną bramkę. Dzięki znakomitej postawie łęcznianie zajmują po 20 rozegranych kolejkach pozycję wicelidera tabeli.

Wydawało się, że terminarz pierwszych spotkań w rundzie rewanżowej jest dla "Górników" bardzo wymagający. Trzy mecze z rzędu na obcych boiskach to zawsze duże wyzwanie, zwłaszcza gdy trzeba rywalizować z zespołami walczącymi o utrzymanie (GKS Bełchatów i Resovia) oraz z jednym z pretendentów do awansu, jakim jest Arka Gdynia. Drużyna z Łęcznej zdobyła na tych "trudnych terenach" dziewięć punktów, notując wymarzone otwarcie tegorocznej części rozgrywek. W klubie nie ma jednak mowy o hurraoptymizmie. - Na pewno nie chodzimy z tego powodu z głową w chmurach - przekonuje trener Górnika, Kamil Kiereś.

Jednym z czynników, które wpływa na dobrą postawę łęcznian, jest bowiem pokora. Zarówno w ubiegłym, jak i w trwającym sezonie, nikt w Górniku nie składa głośnych deklaracji, że awans jest koniecznością i jedynym celem. Od początku kadencji trenera Kieresia w klubie stosuje się przede wszystkim politykę małych kroków, a wszyscy skupiają się wyłącznie na najbliższym meczu. Proste podejście, które przynosi skutki. O odpowiednie podejście i atmosferę w szatni dbają najbardziej doświadczeni z zawodników. Piłkarze cenią sobie ponadto stabilność w składzie oraz sztabie szkoleniowym, a także w wypłatach.

Po raz ostatni Górnik zaliczył równie udany start w rozgrywkach 2007/2008, na poziomie ówczesnej IV grupy III ligi. Zespół prowadzony wtedy przez trenera Krzysztofa Chrobaka także rozpoczął piłkarską wiosnę od trzech zwycięstw, a na koniec sezonu świętował awans. Jednym z zawodników tamtego składu był Veljko Nikitović, aktualnie pełniący funkcję dyrektora sportowego łęczyńskiego klubu. Popularny "Velo" trzyma kciuki za obecną drużynę i wierzy w jej potencjał, choć jednocześnie tonuje nastroje, mówiąc, że na tabelę należy patrzeć dopiero po ostatniej kolejce sezonu.

Warto bowiem przypomnieć, że rundę wiosenną poprzednich rozgrywek zielono-czarni rozpoczęli w zaskakująco słabym stylu. W marcowej inauguracji ulegli aż 0:5 Elanie w Toruniu, a następnie przegrali 1:2 u siebie z Widzewem Łódź. Później, w wyniku pandemii ligową kampanię przerwano na trzy miesiące, a gdy łęcznianie do niej wrócili, znów zanotowali dwie porażki. Mimo to potrafili ostatecznie zakończyć sezon na pierwszym miejscu w tabeli i awansować na zaplecze krajowej elity.

Czy finisz trwających rozgrywek będzie dla "Górników" równie udany? - Tak jak trener powtarza, cały czas idziemy do przodu. Na pewno nie mówimy głośno o awansie, choć jeśli go zrobimy, to będzie fajnie. Spokojnie przygotowujemy się do każdego meczu i chcemy punktować. Czas pokaże, co się wydarzy - przyznaje w rozmowie z klubowymi mediami Bartosz Śpiączka, napastnik zielono-czarnych.

Do końca sezonu pozostało jeszcze 14 kolejek. W najbliższy piątek łęcznianie zagrają pierwszy w 2021 roku ligowy mecz na własnym stadionie. Ich rywalem będzie Korona Kielce. Pierwszy gwizdek nadchodzącego spotkania zaplanowano na godzinę 20:30.

12 OSTATNICH STARTÓW RUNDY WIOSENNEJ W WYKONANIU GÓRNIKA ŁĘCZNA

2019/20: trzy porażki
2018/19: zwycięstwo-porażka-remis
2017/18: dwie porażki i remis
2016/17: porażka-remis-porażka
2015/16: dwa remisy i zwycięstwo
2014/15: porażka-remis-zwycięstwo
2013/14: zwycięstwo-remis-zwycięstwo
2012/13: remis-zwycięstwo-porażka
2011/12: zwycięstwo-remis-zwycięstwo
2010/11: zwycięstwo-remis-zwycięstwo
2009/10: porażka-zwycięstwo-porażka
2008/09: porażka-zwycięstwo-porażka
2007/08: trzy zwycięstwa

Magdalena - olśniewająca żona Marcina Lewandowskiego, wicemi...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski