Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Groźby w biurze poselskim. „Utopię cię w szambie”

Tomasz Nieśpiał
Tomasz Nieśpiał
Małgorzata Genca / archiwum redakcji
Policja we Włodawie prowadzi czynności w sprawie gróźb karalnych, które miały paść pod adresem pracownicy biura poselskiego Moniki Pawłowskiej.

Wszystko wydarzyło się w środę (26.10), około godziny 10. Do biura poselskiego Moniki Pawłowskiej (Klub PiS) przy ul. 11 listopada we Włodawie przyszedł 71-letni mężczyzna.

– W pewnym momencie zaczął krzyczeć, że biuro zostanie zniszczone, a moją pracownicę utopi w szambie, gdzie zginie. Kobieta była w szoku. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a mężczyzna chwilę później opuścił biuro – relacjonuje w rozmowie z „Kurierem” poseł Pawłowska.

Pokrzywdzoną jest 35-letnia mieszkanka gminy Włodawa, która o zdarzeniu powiadomiła policję.

- Zatrzymaliśmy 71-letniego mieszkańca Włodawy, który został wskazany jako sprawca. Mężczyzna trafił do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych, ale ze względu na stan zdrowia został przetransportowany do szpitala – relacjonuje podinspektor Bożena Szymańska z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.

71-latek znany jest przedstawicielom wielu lokalnych instytucji, pojawiał się także wcześniej w biurze poselskim Moniki Pawłowskiej, gdzie korzystał z porad prawnych. Mężczyzna wielokrotnie zgłaszał rzekome nieprawidłowości, do których miało jego zdaniem dochodzić w różnych instytucjach i urzędach.

- Skarżył się na ich działanie i efekty rozpatrywanych na jego wniosek spraw – przyznaje podinsp. Szymańska.

W czwartek (27.10) pracownica biura poselskiego ze względów bezpieczeństwa pojawiła się w pracy z mężem.

- Nie ma słów, którymi można opisać to, co czuję zarówno ja, jak i moi współpracownicy i ich rodziny. Wszelkie granice zostały przekroczone – mówi poseł Monika Pawłowska. I zapowiada, że będzie interweniować w tej sprawie we włodawskiej komendzie. – Nie chcę by sprawa została zlekceważona, bo niemal bez przerwy spotykam się z hejtem, agresją, na moją skrzynkę e-mailową przychodzą groźby pozbawienia życia. Do tej pory nie zgłaszałam tego, bo wiem, że policja zajmuje się innymi sprawami. Teraz jednak nie mogę odpuścić tej sprawy, bo chodzi o bezpieczeństwo moich współpracowników – dodaje poseł Pawłowska.

O sprawie poinformowała szefa klubu PiS Ryszarda Terleckiego, który zdarzenie ocenił jako „obrzydliwe”.

Ze kierowanie gróźb karalnych grozi do dwóch lat więzienia.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski