W lutym tego roku mężczyzna przyszedł do I Komisariatu Policji w Lublinie. Powiedział funkcjonariuszom, że wysłał dwa maile z groźbami do biura poselskiego w Bydgoszczy. Napisał w nich m.in. "Za 24 h Radziu Sikorski zginie, zostanie zabity. Pracujecie dla Radzia - zginiecie. Musicie umrzeć, taka jest cena za wolną POLSKĘ". Sam się zgłosił, bo, jak powiedział, podejrzewał, że niedługo i tak zostanie zatrzymany.
Mieszkaniec Lublina usłyszał zarzut dotyczący fałszywego zawiadamiania. Grozi za to od sześciu miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności. Został też tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Przemysław P. złożył zażalenie na tę decyzję.
- W ubiegłym tygodniu Sąd Okręgowy w Bydgoszczy uchylił wobec Przemysława P. tymczasowe aresztowanie, wywodząc, że obecnie brak jest dostatecznych przesłanek do stosowania tego najsurowszego środka, mającego charakter izolacyjny - informuje Włodzimierz Hilla, rzecznik prasowy SO w Bydgoszczy.
Prokuratura czeka teraz na opinię biegłego, który bada komputer Przemysława P.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?