Groźny dla psa włoski pantofelek

Nie ma żadnej kontroli handlowej nad dystrybucją gadżetów dla zwierząt. Przekonałam się o tym na własnym psie, kupując mu zabawkę w sklepie "ZOO Natura" przy ul. Zana w Lublinie. Był to pantofelek produkcji włoskiej, wykonany częściowo z gumy i materiału, jak mnie zapewniono, idealnego dla szczeniaka rasy golden retriever. Jednak mój pies szybko rozpruł zabawkę i dotarł do sedna sprawy, z której wylazły sztuczne włókna i kawałek folii. Z trudem wyciąg-nęłam mu je z pyska. Uff… na szczęście przygodę z pantofelkiem przeżył. W sklepie jednak zlekceważono moje obawy, nie przyjęto reklamacji i odprawiono z kwitkiem.

- Połknięcie sztucznych włókien i plastiku jest bardzo groźne dla psa. Może doprowadzić do zapalenia żołądka i jelit, zatrucia, intoksykacji (zatrucie toksynami) i niedrożność - ostrzega lek. weterynarii Wojciech Cichorzewski, Adal-Wet Gabinet Weterynaryjny w Lublinie. - Nie zawsze też widać na USG czy rentgenie ciała obce w żołądku lub jelitach. Osobiście radziłbym kupić dla psa naturalną dużą kość wołową, cielęcą lub wieprzową. Taka zabawka będzie bezpieczna.

Rzecznik praw konsumenta Lidia Baran-Ćwirta nie ma wątpliwości, że pracownicy sklepu zachowali się niewłaściwie:

- Jeśli zabawka jest przeznaczona dla psa, to nie może być dla niego szkodliwa. Sklep nie może nie przyjąć od klienta reklamacji. To zachowanie niezgodne z prawem.

Kierownik sklepu zoologicznego "ZOO Natura" w Lublinie tłumaczy zachowanie swoich pracowników: - Odmówienie przyjęcia reklamacji jest nie-dopatrzeniem ze strony moich pracowników wynikającym z tego, że mieliśmy już takie sytuacje i były rozpatrywane na niekorzyść reklamującego. Mamy w Polsce dystrybutora, od którego bierzemy towar. Ta reklamacja oczywiście zostanie przyjęta.

W sklepie zobowiązano się też od tej pory informować klientów o ewentualnych słabych punktach sprzedawanych dla zwierząt zabawek.