- 37–letni mieszkaniec gminy Wyryki, kierujący toyotą nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i na prostym odcinku jezdni stracił panowanie nad pojazdem. Auto wypadło z drogi i dachowało w przydrożnym rowie - informują funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.
Na szczęście kierowcy nic się nie stało. Badanie wykazało, że mężczyzna był trzeźwy.
Jak informują policjanci, 37-latek tłumaczył, że podczas wyprzedzania innego pojazdu stracił panowanie nad autem, w wyniku czego wjechał do przydrożnego rowu.
Policja apeluje o zachowanie ostrożności na drodze. Pamiętajmy, że warunki pogodowe pogarszają się i nawierzchnia dróg robi się śliska.
- Tak zmieniły się ceny w Polsce w ciągu 17 lat
- Wyniki sondażu. Na kogo zagłosują mieszkańcy Lubelskiego?
- Takiej studniówki maturzyści Biskupiaka jeszcze nie mieli
- Zaskakujące zaręczyny podczas mszy o miłość. Zobacz wideo!
- Gwiazdy żegnały Romualda Lipkę. Oni przyjechali na pogrzeb
- W Lublinie urodziły się trojaczki. "To ogromne szczęście"
Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?