Trwa śledztwo w sprawie dwóch obywateli Rumunii podejrzanych o zgwałcenie 24-letniej lublinianki.
- Przesłuchujemy świadków, także tych, którzy po artykułach w gazetach sami zgłaszają się do prokuratury - mówi Marcin Kozak, z-ca szefa Prokuratury Rejonowej w Lublinie. Kozak nie zdradza jednak szczegółów, jakie przekazują uczestnicy koncertu na Moście Kultury.
Do gwałtu miało dojść w połowie sierpnia po imprezie, która odbywała się na Moście Kultury przy ul. Zamojskiej. Młoda kobieta poznała tam mężczyznę mówiącego ze wschodnim akcentem. Okazało się, że to 36-letni Rumun, który według śledczych miał zgwałcić kobietę. Potem zabrał ją do wynajmowanego mieszkania. Tam 24-latkę zgwałcić miał również 45-letni wujek 36-latka.
Obaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty i zostali tymczasowo aresztowani. Kobieta twierdzi, że została otumaniona jakimś nielegalnym środkiem, być może tabletką gwałtu. Dlatego śledczy w trakcie postępowania zlecili badania krwi 24-latki. Jednak ta sprawę zgłosiła dopiero po dwóch dniach od zdarzenia, dlatego we krwi nie odnaleziono już żadnych śladów podejrzanych substancji. - Będziemy się starać dodatkowymi badaniami ustalić, jakie substancje znajdowały się we krwi pokrzywdzonej - dodaje Kozak.
Zgwałcili 24-letnią kobietę po imprezie na Moście Kultury. Dwóch zatrzymanych
Lublin: Dwaj Rumuni podejrzani o gwałt na 24-latce usłyszeli zarzuty
Obywatele Rumunii podejrzani o zgwałcenie 24-latki trafili do aresztu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?