Handlowe święto ul. Zamojskiej to nie tylko promocje (ZDJĘCIA, WIDEO)

- Chcemy, aby mieszkańcy chętniej przychodzili na ul. Zamojską i odkryli na nową jej potencjał – tłumaczyła idee sobotniej akcji Paulina Zarębksa-Denysiuk, koordynatorka handlowego święta.

Jeszcze kilkadziesiąt lat temu ul. Zamojska wraz z ul. 1 maja i Lubartowską była ważną częścią traktu handlowego łączącego dworzec PKP z dworcem PKS.

- Kiedy byłem mieszkańcem powiatu zamojskiego to moja droga zawsze prowadziła na ul. Zamojską. Tutaj przyjeżdżałem kupić garnitur, tutaj coś załatwić. Wtedy jeszcze jeździło się przez zabytkowy most. Dlatego zamieszkałem na tej ulicy z wyboru. Tak mi się spodobała. Ona wiąże mnie z dalszą częścią Lubelszczyzny – mówił Bolesław Mazur, mieszkaniec ul. Zamojskiej.

W handlowym święcie ul. Zamojskiej wzięło udział prawie sześćdziesięciu przedsiębiorców, u których tego dnia obowiązywały promocyjne ceny. Wśród nich m.in. Andrzej Jaworski, który od 1968 roku prowadzi sklep obuwniczy.

- To rodzinny interes, bo sklep został założony przez moją matkę w 1956 roku. Przez ten czas wiele się zmieniło. My też się zmieniamy. Początki firmy były bardzo trudne. W tamtych czasach można powiedzieć, że byliśmy „wrogiem ustroju”. Musieliśmy należeć do Międzywojewódzkiego Zrzeszenia Prywatnego Handlu i Usług i co jakiś czas ubiegać się o koncesje. Ale jeżeli chodzi o handel, to było o wiele łatwiej. Nie było takiej konkurencji – wspomina Andrzej Jaworski – Teraz większość klientów wybiera centra handlowe, a na takich ulicach jak Zamojska czy 1 maja jest coraz mniej firm, a coraz więcej lokali do wynajęcia.

Ikea w Lublinie. Tłumy na otwarciu nowego sklepu (ZDJĘCIA, WIDEO)
Dożynki w Radawcu 2017. Wieńce, tańce i korki (ZDJĘCIA, WIDEO)
Polcon 2017 w Lublinie. Z wizytą w fantastycznie odmienionym miasteczku akademickim (ZDJĘCIA, WIDEO)
Nowi funkcjonariusze w lubelskiej policji (ZDJĘCIA)
Kabaretowy turniej golfowy w Wierzchowiskach. Najbardziej frustrujący spacer na świecie

Jesteśmy też w serwisie INSTAGRAM. Obserwuj nas!