Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Happening w Lublinie: Zedrą ze słupów nielegalne ogłoszenia

Ilona Leć
Daniel Stelmasiewicz: - Ogłoszeniodawcy w ten sposób psują wizerunek miasta
Daniel Stelmasiewicz: - Ogłoszeniodawcy w ten sposób psują wizerunek miasta Jacek Babicz
W sobotę zamiast odpoczywać, członkowie Stowarzyszenia Forum Rozwoju Lublina przejdą ulicami miasta. To nie będzie zwykły happening. Uczestnicy pochodu zedrą ze słupów trakcji, śmietników, wiat i latarni kilogramy nielegalnych ogłoszeń.

"Pod latarnią... najczyściej" to nazwa pierwszej odsłony serii "Tu zaczyna się mój dom", organizowanej przez lubelskie stowarzyszenie.

- Chcemy zwrócić uwagę mieszkańców na to, że miasto jest też ich przestrzenią podobnie jak dom, a nie czymś zewnętrznym, co ich nie dotyczy. Damy dowód na to, że komuś zależy na wyglądzie przestrzeni miejskiej - mówi Daniel Stelmasiewicz, rzecznik Stowarzyszenia Forum Rozwoju Lublina.

Początek happeningu o godz. 12 przy I LO im. S. Staszica. Następnie jego uczestnicy przejdą Alejami Racławickimi, ul. Lipową i Krakowskim Przedmieściem. Finisz na ul. Królewskiej. Organizatorzy akcji zapraszają do udziału wszystkich lublinian.

- Najważniejszy jest entuzjazm i chęć do działania. My zapewniamy worki na śmieci, których na pewno mnóstwo uzbieramy. Każdy, kto chce pomóc w odkryciu piękna miasta spod stert papierów, powinien zaopatrzyć się w scyzoryk lub krótki nożyk i rękawiczki. Mamy nadzieję, że po naszej akcji każdy, kto weźmie w niej udział, zastanowi się dwa razy, zanim powiesi jakieś ogłoszenie na latarni lub w innym niedozwolonym miejscu - przyznaje Daniel Stelmasiewicz.

Stowarzyszenia Forum Rozwoju Lublina ma w planach większe zmiany. Celem jego członków jest wywołanie dyskusji na temat utworzenia specjalnych stref dla "drobnych ogłoszeniodawców". Przedstawiono już w ratuszu koncepcję, która zakłada umieszczenie pod wybranymi wiatami przystankowymi specjalnych tablic na darmowe ogłoszenia. Jak obliczono, ich koszt wahałby się od 54 do 75 złotych za mkw.

Do tego dochodzi również montaż i utrzymanie, które również musiałby uwzględnić budżet miasta.

- Zarząd Transportu Miejskiego oraz Urząd Miasta pozytywnie przychylają się do naszego pomysłu, ale zdajemy sobie sprawę, że przed jego wprowadzeniem jeszcze długa droga - dodaje Stelmasiewicz.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski