Harry ma przylecieć na Wyspy, by uczestniczyć w pogrzebie księcia Filipa. Czy ciężarna Meghan Markle będzie mu towarzyszyć?

Książę Harry mógł poddać się kwarantannie, aby wziąć udział w pogrzebie księcia Filipa, który odbędzie się w najbliższa sobotę.

Meghan Markle prawdopodobnie nie przyleci z USA na pogrzeb, bo jest w zaawansowanej ciąży. Książę i księżna Sussex stoją przed perspektywą co najmniej pięciu dni kwarantanny, jeśli by przylecieli do Wielkiej Brytanii na pogrzeb dziadka Harry'ego, chyba że otrzymają specjalne zwolnienie z tej procedury.

Ponieważ Meghan jest w ciąży z drugim dzieckiem, niektórzy komentatorzy twierdzą, że bardziej prawdopodobne jest to, iż Harry wyruszy w podróż z Kalifornii, gdzie mieszkają, samotnie, aby oddać hołd księciu Filipowi.

Jego powrót do Wielkiej Brytanii byłby pierwszym, odkąd para udzieliła wywiadu, dzieląc się uwagami o swoich do-świadczeniach z życia na dworze, co wywołało gniew Pałacu Buckingham.

Angela Levin, królewska biografka, której książki zawiera-ją książkę o Harrym i która była krytyczna wobec wywiadu pary z Winfrey, wierzy, że książę przyleci na pogrzeb, ale jest mało prawdopodobne, aby Meghan dołączyła do niego z powodu jej ciąży.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami każda osoba podróżują-ca do Anglii musi poddać się kwarantannie w miejscu pobytu lub w specjalnym hotelu przez 10 dni. Odwiedzający muszą również przejść dwa testy na koronawirusa po przybyciu do Anglii.

Okres samoizolacji można skrócić za pomocą programu „test na zwolnienie”, gdy podróżny opłaca prywatny test Covid co najmniej pięć dni po przylocie. Jeśli test jest negatywny, podróżny nie musi izolować się. Biorąc pod uwagę jego status członka rodziny królewskiej, spekuluje się, że Harry może zostać zwolniony z ograniczeń podróży.

Niektóre wyjątki dotyczą między innymi członków misji dyplomatycznych i urzędów konsularnych w Wielkiej Brytanii oraz funkcjonariuszy, pracowników lub przedstawicieli organizacji międzynarodowych. Oni i członkowie ich rodzin nie muszą poddawać się kwarantannie w hotelu i nie podle-gają obowiązkowym testom. Jednak ze względów zdrowia publicznego „zdecydowanie zachęca się” do zrobienia testów w drugim i ósmym dniu po przybyciu.

W amerykańskiej stacji telewizyjnej Fox News próbowano po-wiązać głośny wywiad Harry’ego i Meghan ze śmiercią księcia Filipa. Prowadzący program, Brian Kilmeade, stwierdził, że ich ostatnie publiczne komentarze „ewidentnie” zwiększyły „stres” u 99-latka.

Harry i Meghan mieszkają obecnie w Montecito w południowej Kalifornii, ze swoim rocznym synem. Harry miał przylecieć do Wielkiej Brytanii 1 lipca, aby odsłonić posąg swojej matki, Diany, księżnej Walii.