Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hejty i inne polonica

Maciej Wijatkowski
Kiedyś, kiedy jeszcze jako brzdąc biegałem za piłką, zdziwienie na moim podwórku budziło wołanie mamy jednego z kolegów: „Flawiuszu!”. Rodzice (moi), pytani o powód unieszczęśliwienia naszego kumpla takim imieniem, opowiadali o żydowsko-rzymskim, starożytnym historyku i prawdopodobnym umiłowaniu jego twórczości ze strony rodziców kolegi. Jasne i proste.

Kiedy jednak słyszę o „Brajankach” i „Dżesikach”, kończy mi się rozum. To znaczy – chyba zaczynam dołączać poziomem do imieniodawców. Komu „Brajan Psikuta” czy „Dżesika Donica” mogą brzmieć lepiej niż „Ewa Malinowska”???

O dotkliwych brakach w wykształceniu piszących i mówiących w mediach, a co za tym idzie – jeszcze większych brakach u tych, którzy do tego dopuszczają, próbowałem napomykać, ale już wiem, że to tylko strata energii. Uświadomiłem to sobie, kiedy zacząłem zaglądać do komentarzy pod różnymi artykułami.

Zgroza. O ile, jako tako, można pojąć pełne zjadliwej nienawiści uwagi na tematy polityczne czy społeczne, pisane ewidentnie przez wynajętych i opłacanych ujadaczy, o tyle komentarze „znawców wszystkiego” są kompletnie dla mnie niezrozumiałe. Ci pierwsi reprezentują jeden z najstaszych zawodów świata w różnych odmianach – i tyle. Natomiast ci drudzy...

Kto to pisze? Kto chwali się kompletnym niezrozumieniem tego, co przed chwilą usiłował przesylabizować? 
Kto prezentuje publicznie niewiedzę w każdym 
aspekcie tematu? Po co? Można założyć, że piszą, siedząc i nudząc się w biurach, lub w domach – kiedy ich na to stać.

Skoro tak, to jednak posiadają chyba jakieś podstawowe umiejętności? Tylko – jakie? Wykonując jakąś pracę, trzeba choćby rozumieć, że nie kopie się trzonkiem 
łopaty.

Poziom pustoty umysłowej dorównuje poziomowi nienawiści, 
zwanej przez rodziców Brajanka i medialnych celebrytów „hejtem”. Śmialiśmy się kiedyś z rodaków z „Chicagowa”, którzy „wysiadali z kara na kornerze”. Teraz w kraju zdecydowanie nie jest śmiesznie. Dzieci zdążyłem wychować, ale – co dalej?...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski