Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Historia zatoczyła koło. Czwarta kolejka i oczko

Marcin Puka
Robert Mioduszewski zrehabilitował się za cztery bramki puszczone w meczu z Wartą. Kilka razy uratował Motorowi skórę.
Robert Mioduszewski zrehabilitował się za cztery bramki puszczone w meczu z Wartą. Kilka razy uratował Motorowi skórę. Fot. Przemysław Szyszka
Tak jak w poprzednim sezonie, do 4. kolejki przyszło czekać piłkarzom Motoru na zdobycz punktową. Po dobrym meczu, lublinianie bezbramkowo zremisowali z niepokonanym Dolcanem Ząbki. Można się było pokusić o zwycięstwo, ale Damianowi Irackiemu zabrakło precyzji i szczęścia. Postawa Motoru sprawiła, że działacze postanowili zaufać Mirosławowi Kosowskiemu i nie będzie zmiany na ławce trenerskiej.

Wszystko może zmienić decyzja PZPN. Kosowski nie ma licencji UEFA Pro, uprawniającej do prowadzenia zespołu w pierwszej lidze. Dostał warunkowe pozwolenie (na sześć tygodni), ale jego ważność dobiega końca. - Liczę, że PZPN podejmie korzystną dla mnie decyzję. Weźmie pod uwagę warunki, w jakich pracuję i to, że zespół gra coraz lepiej. W meczu z Dolcanem z przebiegu gry zasłużyliśmy na remis. Niedosyt pozostaje, ponieważ byliśmy stroną dominującą. I mieliśmy kilka sytuacji, które powinny się zakończyć bramką - mówi Kosowski. - Będziemy starali się pomóc trenerowi Kosowskiemu - wyjaśnia Marek Sadowski, członek zarządu Motoru.

Jeżeli PZPN jednak nie pozwoli Kosowskiemu na dalsze prowadzenie zespołu, to sternicy Motoru będą musieli szukać nowego szkoleniowca. W ostatnich dniach znów poważnym kandydatem stał się Czech Libor Pala, który obniżył swoje żądania finansowe.

Kosowski ma jednak powody do zadowolenia. Żółto-biało- -niebiescy zaprezentowali się znacznie lepiej niż w poprzednich meczach. Podjęli twardą walkę, stwarzali sobie sytuacje, dobrze grali również w obronie, którą kierował Robert Mioduszewski. "Miodek" pokazał, że nie zapomniał, jak się broni i był jednym z najsolidniejszych punktów zespołu.

Debiut w pierwszej lidze od pierwszej minuty zaliczył obrońca Michał Budzyński (z Wartą wszedł z ławki), który z konieczności grał na prawej pomocy. Zastąpił Marcina Syrokę, który w sobotę brał ślub, i wypadł bardzo pozytywnie. - Miał naprawdę bardzo udany występ. To chłopak z Lublina, perspektywiczny. Na takich piłkarzy miałem stawiać i tacy będą grać - wyjaśnia Kosowski.

Kibice przecierali oczy ze zdumienia, patrząc na postawę Motoru. Także szkoleniowiec gości Marcin Sasal (z trenerem Kosowskim są dobrymi kolegami, razem studiowali na AWF Warszawa) wiedział, że to będzie ciężki mecz. Na trybunach pojawił się Robert Kasperczyk, trener KSZO Ostrowiec Św., byli też przedstawiciele Wisły Płock i Widzewa Łódź. I od początku zobaczyli atakujący Motor oraz kontratakujący Dolcan.
Swoje szanse mieli Wojciech Białek, Kamil Oziemczuk i Grzegorz Wojdyga. Goście strzelili gola w 13 min, ale Benjamin Imeh wcześniej faulował Przemysława Żmudę. Po zmianie stron, Mioduszewski okazał się lepszy w bezpośrednim starciu z Imehem, a Żmuda wybił piłkę z linii bramkowej. Najlepszej okazji nie wykorzystał jednak Damian Iracki, który w 74 min przegrał pojedynek sam na sam z Rafałem Misztalem, a w 86 min trafił w poprzeczkę.

Motor Lublin - Dolcan Ząbki 0:0 Widzów: 1000. Sędziował: Mariusz Złotek z Gorzyc

Motor: Mioduszewski 7 - Falisiewicz 5, Krystosiak 6, Żmuda 6, Wojdyga 6 - Budzyński 6 (68 Hempel 4), R. Król 5, Niemczyk 5, Popławski 6 (78 Kalinowski) - Oziemczuk 5 (72 Iracki 6), Białek 6. Trener: Mirosław Kosowski.

Dolcan: Misztal 6 - Korkuć 5 (38 Warakomski 6), Hirsz 6, Stawicki 5, Unierzyski 6 - Kosiorowski 6, Hinc 5, Lech 5 (75 Stańczyk 4), Ziajka 5 (71 Gabrusewicz 4) - Imeh 6, Tataj 5. Trener: Marcin Sasal.

I liga, wyniki kolejki
Motor Lublin - Dolcan Ząbki 0:0, GKS Katowice - Górnik Łęczna 0:0, Wisła Płock - Stal St. Wola 1:0 (Wiśniewski 40), GKP Gorzów Wlkp. - Górnik Zabrze 1:0 (Maliszewski 61), Podbeskidzie B.-B. - Znicz Pruszków 1:1 (Bagnicki 73 - Kaczmarek 89 z karnego), Flota Świn. - Pogoń Szczecin 1:1 (Nwaogu 6 - Rogalski 82), Sandecja N. Sącz - MKS Kluczbork 4:0 (Gawęcki 45, Zawadzki 49, Jonczyk 68, Chlipała 70), Widzew Łódź - Warta Poznań po zamknięciu wydania, KSZO Ostr. Św. - ŁKS Łódź dziś o 19.15). Mecz zaległy: ŁKS - Warta 1:0 (Świątek 33).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski