Hiszpan stawia na 2:1 dla Hiszpanów. Włoch też na 2:1, ale dla Włochów
Eduardo Vera, Hiszpan, mieszka w Barcelonie:
Obie drużyny znają się bardzo dobrze, zresztą spotkały się już podczas tych mistrzostw w fazie grupowej i zremisowały. Finał też będzie trudny, ale mam nadzieję, że emocjonujący. Stawiam na wygraną Hiszpanii 2:1. Jej silny punkt to świetni zawodnicy, mistrzowie świata, ale brakuje Puyola. To znakomity obrońca, a poza tym strzela gole. Trener Vicente del Bosque nie wie dokładnie, kogo dać jako pierwszego napastnika. Hiszpanie mogą kontrolować mecz, ale gdy przychodzi do strzelania bramek, brakuje niezawodnego Davida Villi, a możemy spodziewać się, że Italia zbuduje wokół bramki niebieski mur. Po ostatnim meczu z Niemcami trudno wskazać jej słaby punkt. Włosi są waleczni, ale faulują. Mamy więc dwie drużyny na podobnym poziomie, nie ma wyraźnego faworyta. Hiszpanie woleliby bez wątpienia grać w finale z Niemcami. ZIELA