Pierwsi krążek w bramce umieścili przyjezdni, ale nie potrafili narzucić swojego stylu gry. Lublinianie cisnęli niemal do końca, a wyrównującą bramkę zdobyli w drugiej tercji za sprawą strzału Jakuba Stworowskiego.
- Mieliśmy przewagę i szkoda, że nie udało nam się zdobyć kolejnych goli, bo sytuacje były - ocenia Maciej Miśkiewicz, kapitan LHT. - Wynik może nie jest wysoki, a to zasługa bramkarzy, którzy zagrali bardzo dobre spotkanie.
Oprócz LHT i katowickich Byków w grupie barażowej znajduje się jeszcze zespół Torpedo Nikisz. Awans do AMP wywalczy tylko jedna drużyna z grupy. Przed lubelskimi zawodnikami jeszcze trzy spotkania.
- Teraz będziemy chcieli rozegrać za jednym razem dwa mecze wyjazdowe z Bykami i Torpedo, później zmierzymy się z tą drugą drużyną u siebie - zdradza plany na najbliższe tygodnie Maciej Miśkiewicz. Wszystkie mecze muszą zostać rozegrane do końca marca.
Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?