Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Holenderskie kluby wściekłe po decyzji o zatrzymaniu sezonu. "To największy skandal w historii naszej piłki"

Tomasz Dębek
Daley Blind (Ajax)
Daley Blind (Ajax) AP/Associated Press/East News
Władze holenderskiej piłki postanowiły, że sezon 2019/20 nie zostanie dokończony. Wiele klubów czuje się pokrzywdzonych taką decyzją. Padają mocne słowa, niektórzy grożą nawet pozwami sądowymi.

Pandemia koronawirusa zatrzymała niemal wszystkie ligi piłkarskie na świecie. Większość z nich szykuje się jednak już do wznowienia rozgrywek. Bundesliga ma ruszyć 9 maja, polska Ekstraklasa 20 dni później. W Holandii natomiast poradzono sobie z problemem... zakończeniem sezonu, bez awansów, spadków i wyłonienia mistrza. Wiele klubów nie kryje rozczarowania takim stanem rzeczy.

KNVB (Holenderski Związek Piłki Nożnej) przyznało miejsca w europejskich pucharach zgodnie z aktualnym układem tabeli. Do Ligi Mistrzów trafi Ajax Amsterdam, w eliminacjach zagra AZ Alkmaar. W Lidze Europy zagra Feyenoord Rotterdam, a w kwalifikacjach do tych rozgrywek PSV Eindhoven i Willem II Tilburg.

Sprawiedliwie? Niekoniecznie. Poszkodowane czuje się Alkmaar, które uzbierało tyle samo punktów co Ajax (56), ale ma gorszy bilans bramkowy. Jeszcze większe pretensje ma FC Utrecht. Klub zajmuje szóste miejsce w tabeli Eredivisie i nie załapał się do pucharów. Zabrakło trzech punktów. Te piłkarze mogli jednak nadrobić, bo... rozegrali jeden mecz mniej od Willem II. Ba, awansowali też do finału Pucharu Holandii (mieli w nim zagrać z Feyenoordem)!

"FC Utrecht nie akceptuje decyzji o pominięciu klubu wśród reprezentantów kraju w europejskich rozgrywkach. Nie zawahamy się zgłosić sprawy do sądu oraz UEFA. Nieakceptowalny jest fakt pominięcia rozgrywek pucharowych. Zasłużyliśmy na grę w pucharach tak samo jak Feyenoord. A nawet bardziej, bo wygraliśmy jeden mecz więcej. KNVB nie uzasadniła też, dlaczego nie wzięła pod uwagę tego, że rozegraliśmy jeden mecz ligowy mniej od Willem II. W przypadku zwycięstwa wyprzedzilibyśmy ich w tabeli. Naszym zdaniem nie decydowały tu sportowe względy. Inaczej nie można tego wyjaśnić" - grzmi klub w oficjalnym oświadczeniu.

Wściekli są też w SC Cambuur-Leeuwarden, drużynie lidera Eerste Divisie (II ligi). Po 29. kolejkach klub miał cztery punkty przewagi nad wiceliderem i aż 11 nad kolejną drużyną. Bezpośrednio awansować miały dwa zespoły, kolejne trafiały do barażów. Wysiłek poszedł jednak na marne wobec rezygnacji z awansów i spadków przez KNVB.

- To największy skandal w historii holenderskiego sportu! - mówi bez ogródek trener klubu Henk de Jong. - Zawsze zakładam, że ludzie mają dobre intencje. Ale to, co się wydarzyło nie ma nic wspólnego ze sportem. Odpowiedzialni za tę decyzję będą musieli z tym żyć. Zniszczyliście obie ligi, Eredivsie i Eerste Divisie. To wstyd dla holenderskiej piłki - dodał.

Klub na razie wstrzymał się z deklaracją, czy o sprawiedliwość będzie walczyć na drodze sądowej.

Trwa głosowanie...

Czy sezon 2019/20 powinien zostać dokończony?

ZOBACZ TEŻ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Holenderskie kluby wściekłe po decyzji o zatrzymaniu sezonu. "To największy skandal w historii naszej piłki" - Sportowy24

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski