Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hostele w Lublinie: Kolejny powstanie na Starym Mieście. Gdzie dokładnie?

Artur Jurkowski
Anna Kurkiewicz
Kamienica przy Złotej 5 nie jest już własnością komunalnej spółki LPGK. Nowy właściciel za ponad 500-letni gmach zapłacił ponad 2,2 mln zł .

– Pieniądze są już na koncie – poinformował Grzegorz Siemiński, prezes Lubelskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. Chodzi o zapłatę za kamienicę przy ul. Złotej 5. Komunalna spółka (będąca następczynią Kamienic Miasta) wzbogaciła się o nieco ponad 2,2 mln zł. Tyle, jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, zapłacił nowy właściciel. Budynek trafił w ręce spółki Chil z Łęcznej.

Zabytek otworzy się na turystów

– Przyszłość kamienicy? – Obsługa ruchu turystycznego. Na parterze powstanie miejsce pod lokal z szeroko pojętej branży gastronomicznej – zapowiedział Józef Iglicki, prezes Chil. Kolejne kondygnacje to miejsca noclegowe.

Na zmiany w wyglądzie kamienicy – i sposobie jej użytkowania – trzeba będzie jednak poczekać. I to długo.

- Co najmniej 1,5 roku potrwa przygotowanie projektu i uzyskanie wszystkich niezbędnych pozwoleń. Długo? Pamiętajmy, że to obiekt zabytkowy – przypomniał Iglicki.

Później trzeba będzie przeprowadzić prace. A będą one wykonywane pod ścisłym nadzorem służb konserwatorskich. – Potrwają dwa razy tyle co etap dokumentacyjny – oceniał prezes Chil. – Trochę żal rozstawać się z kamienicą. Ale z drugiej strony, ten zabytek zasługuje na to, aby odzyskać drugą młodość – stwierdził Siemiński.

Budynek z 500-letnią historią

XVI-wieczna kamienica ze Złotej jest wpisana do rejestru zabytków. W 1934 r. gmach został przebudowany i częściowo podwyższony.

Na ścianach kamienicy służby konserwatorskie znalazły ślady dawnych dekoracji malarskich, na dziedzińcu natrafiono na stare piwnice, przedmioty pochodzące nawet z XIV wieku oraz głęboką na 25 metrów studnię.

W 2012 roku Kamienice Miasta (poprzednik LPGK) forsowały pomysł przekształcenia kamienicy w apartamentowiec pod wynajem. Projekt upadł. W tym samym roku o kamienicy zrobiło się głośno, bo w jej piwnicy znaleziono walizkę, w której… odkryto zwłoki. Po przeprowadzeniu badań DNA okazało się, że to szczątki mężczyzny, który mieszkał w kamienicy latem 2003 r. Prokuratura umorzyła śledztwo z powodu niewykrycia sprawcy.

Od 2016 r. LPGK próbowała sprzedać nieruchomość. – Uzyskane środki trafią na potrzeby spółki – wyjaśniał Siemiński.

Spółka niemal… od wszystkiego

LPGK działa na rynku nieruchomości (administruje obiektami, które odziedziczyła po Kamienicach Miasta). Ponadto zajmuje się komunalną nekropolią przy Drodze Męczenników Majdanka oraz miejskimi szaletami. Działa też na rynku śmieciowym, m.in. prowadzi Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych przy ul. Głuskiej. PSZOK to miejsc, gdzie za darmo można oddać pozostałości np. po remoncie, zużyte opony, meble.

- Na terenie Lublina powinny być trzy takie punkty, jest jeden – przy ul. Głuskiej, i to tymczasowy – przypomniał Siemiński.
W ostatni czwartek radni przekazali LPKG 499,8 tys. zł z kasy miasta. Pieniądze mają trafić na budowę nowego PSZOK. – Znaleźliśmy działkę w rejonie oczyszczalni ścieków na Hajdowie – wskazał Siemiński. I dodawał, że budowa takiego obiektu kosztuje 0,5-2 mln złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski