Hotele na Lubelszczyźnie: Niektóre z nich gwiazdki mają tylko na szyldzie

Hotel Ilan działa w budynku przedwojennej Jeszywas Chachmej Lublin przy ul. Lubartowskiej od października ub.r. Na stronie internetowej i na szyldzie chwali się, że jest czterogwiazdkowy. Do tej pory nie uzyskał jednak wymaganej w ustawie o usługach turystycznych kategoryzacji. Chodzi o decyzję urzędników marszałka pozwalającą obiektowi używać nazwy hotel czy pensjonat, a także nadającej gwiazdki. Decyzję poprzedza sprawdzanie, czy obiekt spełnia określone dla danej kategorii wymagania.

Przepisy określają bowiem nie tylko wymiary pokoi i łóżek, ale też obowiązkowe wyposażenie. Np. hotele pięcio- i czterogwiazdkowe muszą mieć m.in. dywaniki przy wannie, telewizory, suszarki do włosów i akceptować karty płatnicze, a wszystkie hotele i motele - m.in. zasłony czy rolety, ręczniki i zapewniać śniadania.

Lubelski hotel Ilan chwali się czterema gwiazdkami, choć formalnie nie ma do nich prawa. Podobne grzechy mają też na sumieniu inni właściciele obiektów noclegowych w regionie

- Kategoryzacja jest ważna dla ochrony interesów klientów, gwarantuje im określony standard usług. Daje im też prawo dochodzenia roszczeń, jeśli obiekt nie spełnia wymagań stawianych w ustawie, np. hotelowi trzygwiazdkowemu - podkreśla Piotr Franaszek, dyr. Departamentu Promocji i Turystyki w Urzędzie Marszałkowskim. - Chodzi nie tylko o ochronę klientów, ale też innych przedsiębiorców, którzy o kategoryzację się postarali - dodaje.

Ilan kategoryzacji nie ma. - Otrzymał tylko promesę przyznania kategorii. Oznaczało to, że w przyszłości może wystąpić o "cztery gwiazdki" - tłumaczy Franaszek. - Powinien wystąpić do nas o oficjalną kategoryzację. Nie zrobił tego, więc formalnie nie może używać nazwy "hotel cztergwiazdkowy" - dodaje.

Okazuje się też, że dopiero wczoraj hotel dostał pozytywną opinię strażaków dotyczącą bezpieczeństwa pożarowego.

Dawid Patulski, dyrektor hotelu, podkreślał, że w kwestii kategoryzacji "stan faktyczny sprawy jest nieco inny", ale o szczegółach nie chciał mówić. Odesłał nas do inwestora, warszawskiej spółki Avir. Reprezentujący ją Marek Karnafel zapewnił, że Ilan stara się o kategoryzację.

Hotel Ilan nie jest jedynym, który chwali się gwiazdkami, mimo że formalnie ich nie posiada. W ub.r. Wojewódzki Inspektorat Inspekcji Handlowej w Lublinie skontrolował kilkanaście obiektów noclegowych w regionie. Siedem z nich m.in. bezprawnie używało nazwy hotel czy pensjonat. - Wymierzyliśmy cztery mandaty, skierowaliśmy też cztery wnioski do sądu o ukaranie - mówi Anna Targońska z lubelskiego WIIH. Grzywna może wynieść do 5 tysięcy złotych.