Hoteli w Lublinie będzie coraz więcej
W centrum trwa budowa trzech hoteli. Wkrótce mają się rozpocząć prace przy kolejnych. - Hoteli przybywa, ale za wolno - przekonują specjaliści.
Najbardziej zaawansowana jest budowa hotelu Hampton by Hilton na Czechowie. W czteropiętrowym obiekcie trwają ostatnie prace wykończeniowe. - Pod koniec lipca zamierzamy oddać do użytku jedną kondygnację, na której będziemy szkolić personel - mówi Jacek Wysokiński, szef firmy LUK.
Do dyspozycji klientów zostanie oddanych 121 pokoi, dwupoziomowy parking, restauracja, sala konferencyjna, klub fitness i kort tenisowy. - Otwarcie dla gości planujemy na wrzesień - zapowiada deweloper.
Po drugiej stronie centrum, przy ul. Zamojskiej, hotel na około 130 pokoi buduje spółka Arche. Na działce, która znajduje się przy Moście Kultury, trwają prace ziemne z wykorzystaniem ciężkiego sprzętu. Dlaczego deweloper z Warszawy zdecydował się zainwestować w Lublinie? - Przeprowadziliśmy badania rynku i stwierdziliśmy, że istnieje zapotrzebowanie na miejsca noclegowe i apartamenty w systemie condo, czyli zakup lokalu w celach komercyjnych. Coraz więcej osób woli inwestować w nieruchomości, niż trzymać pieniądze na lokatach - mówi Andrzej Wojtaszewski z Arche.
Budowa ma się zakończyć w trzecim kwartale przyszłego roku.
W ostatnich dniach inwestor, spółka ARP, rozpoczął porządkowanie terenu na działce przy pl. Singera. Wkrótce ma się tam rozpocząć budowa Focus Hotel. W środku znajdzie się miejsce na 75 pokoi oraz 400 mkw. powierzchni konferencyjnej. Pół kilometra od Starego Miasta powstaną: nowa restauracja, sauna, siłownia i parking podziemny. Otwarcie zaplanowano na październik 2018 roku.
Na przełomie 2018 i 2019 roku ma się zakończyć budowa hotelu ibis Styles przy ul. Probostwo. Obiekt będzie miał 110 pokoi, pięć sal konferencyjnych, restaurację i parking dla gości. Według wstępnych zapowiedzi inwestora, budowa miała ruszyć w pierwszej połowie tego roku. - Jesteśmy na etapie zabiegania o zgodę na budowę. Z chwilą uzyskania prawomocnego pozwolenia zaczynamy inwestycję - przyznaje Zbigniew Dymowicz z TBV Hotele.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, jeszcze w te wakacje ma się rozpocząć rozbudowa hotelu Mercure przy Al. Racławickich. Jego właścicielem jest spółka DWP. W pierwszej kolejności inwestor zamierza wybudować nowy obiekt, na terenie obecnego parkingu. Później ma ruszyć przebudowa starego gmachu. Jednak firma nie zdradza jeszcze szczegółowego harmonogramu przedsięwzięcia.
Pod znakiem zapytania stoi inwestycja spółki TK Finans. Wcześniej firma informowała, że zamierza budować hotel ibis Budget z 90 pokojami przy ul. Głębokiej. Jednak wczoraj w jej siedzibie dowiedzieliśmy się, że nadal analizuje opłacalność przedsięwzięcia. Natomiast zainteresowanie inwestycjami branży hotelarskiej w Lublinie potwierdzają pracownicy ratusza. - Jako miasto obsługujemy trzy firmy, które są zainteresowane projektami w Śródmieściu - przyznaje Mariusz Sagan, dyrektor Wydziału Strategii i Obsługi Inwestorów Urzędu Miasta Lublin.
Obecnie w mieście funkcjonuje 29 hoteli, w których znajduje się prawie 3 tys. łóżek. Ratusz chce, żeby do 2020 r. przybyło minimum tysiąc miejsc. Zainteresowanie noclegami już teraz zgłaszają kibice piłkarscy.
Chętni są, łóżek brak
Ratusz szacuje, że około 100 tysięcy gości przyjedzie do Lublina na mecze mistrzostw Europy do lat 21. Sportowe zmagania rozpoczną się w przyszłym tygodniu. Przyjadą do nas m.in. kibice ze Szwecji i Słowacji. O wiele wcześniej zaczęły się przepychanki o noclegi. - Dziś już praktycznie nie mamy wolnych pokoi na terminy po 16 czerwca - usłyszeliśmy jeszcze w maju w jednym z lubelskich hoteli. Podobnie wygląda sytuacja w całym mieście. Niedobory miejsc noclegowych coraz mocniej dają się we znaki turystom.
- Hoteli przybywa, ale za wolno - przyznaje Dariusz Donica, dyrektor Departamentu Promocji i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego i jednocześnie prezes Lubelskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej. Problemy pojawiły się już podczas ostatniego konwentu tatuażu w Targach Lublin, kiedy to do miasta przyjechało około 6,5 tys. osób. Ta liczba gości wystarczyła, żeby zapełnić większość dostępnych łóżek. Zdaniem prezesa LROT, w przy-szłości potrzeby będą jeszcze większe: - Życzylibyśmy sobie, żeby inwestycje postępowały szybciej. Nadal brakuje dużego hotelu, który byłby w stanie pomieścić gości wydarzeń organizowanych w Lubelskim Centrum Konferencyjnym i Targach Lublin.
- Nastawiamy się na rozwój turystyki konferencyjnej, biznesowej. Wkrótce ruszy też połączenie lotnicze z Tel Awiwem. Liczymy, że goście z Izraela będą zostawać u nas na dłużej i nocować w lubelskich hotelach - mówi Sagan.
W 2012 roku w województwie lubelskim było 221 całorocznych obiektów noclegowych, w tym głównie hotele. W końcu lipca 2016 r. funkcjonowało ich już 255. W ubiegłym roku, w samym tylko Lublinie, przynajmniej na jedną noc zatrzymało się 721,7 tysiąca osób.
