Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Humaniści w sieci. Rozmowa z dr Radosławem Bombą z Instytutu Kulturoznawstwa UMCS

Damian Stępień
Damian Stępień
Humaniści w sieci. Rozmowa z dr Radosławem Bombą z UMCS
Humaniści w sieci. Rozmowa z dr Radosławem Bombą z UMCS archiwum prywatne
Stereotypowy humanista spędza czas w bibliotece. A w rzeczywistości? Z dr. Radosławem Bombą z Instytutu Kulturoznawstwa UMCS o nowych trendach w humanistyce, rozmawia Damian Stępień.

Książka czy tablet? Co dzisiaj jest bardziej potrzebne studentowi humanistyki?

Przede wszystkim należy zauważyć, że humanistyka przechodzi głębokie przeobrażenia. Dlatego przysłowiowy tablet wydaje się być nieodzownym narzędziem, którym humanista powinien się posługiwać. Nie tylko do czytania czy wyszukiwania informacji, ale także to tworzenia nowych narracji humanistycznych.

Wciąż jednak humanistyka bardziej kojarzy się z tradycyjnymi książkami niż z nowymi technologiami. Jednak, kiedy sięgniemy do źródeł i przywołamy postacie renesansowych humanistów, jak np. Leonardo da Vinci, to zauważymy, że nie byli to ludzie, którzy stronili od nauk ścisłych. Wręcz przeciwnie. Z takim samym pietyzmem, zaangażowaniem zajmowali się malowaniem wspaniałych obrazów, jak i tworzeniem projektów budowli.

Dlatego można mówić, że współczesna humanistyka przeżywa jednocześnie odrodzenie, jak i powraca do korzeni. Podział na nauki ścisłe i humanistyczne traci na znaczeniu.

Dzisiaj, żeby tworzyć efektowne narzędzia cyfrowe, narzędzia sieciowe musimy posiadać również wiedzę o człowieku. Tylko wtedy projekty te mogą w pełni funkcjonować. Paradoksalnie dzięki nowym technologiom wracamy do źródła humanistyki.

To o czym Pan mówi dobrze ilustruje projekt Jarocin w Second Live, który zrealizował Pan ze studentami kulturoznawstwa w 2010 roku.

Był to jeden z pierwszych projektów w Instytucie Kulturoznawstwa, w którym wykorzystaliśmy wirtualny świat Second Life. Studenci mieli za zadanie przenieść na wirtualną platformę Second Life symulację historyczną. Pozwoliło to w nowy sposób doświadczyć pewnych zjawisk kulturowych, które już przeminęły.

W pierwszym etapie studenci musieli zdobyć wiedzę na temat realiów PRL, subkultur młodzieżowych i oczywiście samego fenomenu festiwalu. Członkowie projektu sięgali nie tylko po źródła książkowe, ale też filmy jak np. dokument "Fala" z 1985 roku, czy po płyty poszczególnych zespołów.

Następnie "przekuwali" wiedzę w praktykę, kreując ten festiwal w wirtualnej rzeczywistości. Efektem pracy nie była martwa makieta tylko "żywe" zjawisko. W Second Life odbył się koncert, w którym udział mógł wziąć każdy. Można więc powiedzieć, że wykorzystując wiedzę teoretyczną powstało wydarzenie kulturalne.

Po udanej prezentacji otrzymaliśmy maile z podziękowaniami od osób, które brały udział w "realnym" Jarocinie i tym w Second Life. Większość była pod wrażeniem, że mogła jeszcze raz w innej rzeczywistości przeżyć festiwal, który już dawno przeminął.

Ten projekt pokazuje, że współczesna humanistyka nie musi być zamknięta tylko w książkach czy archiwach, ale może posłużyć do tworzenia nowych zjawisk kulturowych.

Wizualizacja sztuki to ostatni projekt, jaki stworzyli studenci pod Pana kierunkiem.

W tym projekcie postanowiliśmy przebadać twórczość wybitnych artystów za pomocą nowoczesnych narzędzi sieciowych. Stworzyliśmy wizualizacje interesujących nas zjawisk wraz z ich interpretacją.

Pojawiły się analizy trendów kulturowych czy analizy tendencji i zjawisk, które możemy zaobserwować w twórczości danego artysty.

Dodatkowo było to interpretowane za pomocą metody biograficznej, tłumaczyliśmy pewne zjawiska odnosząc je do życia artysty.

Przede wszystkim wyszliśmy od zmian jakie zachodzącą w sposobie myślenia o dziełach sztuki w rzeczywistości, która pełna jest informacji. Żyjemy w bardzo ciekawych czasach, bo dzięki sieci mamy dostęp do praktycznie całego dziedzictwa naszej kultury.

Dzisiaj dla osoby, która ma dostęp do Internetu, nie jest problem np. obejrzeć filmy surrealistów z lat '20 czy największych dzieł wybitnych malarzy renesansowych.

Dodatkowo wiele instytucji, takich np. jak Google, ułatwia nam ten dostęp. Wystarczy wymienić tylko Google Art Project, w który zaangażowane są największe muzea na świecie

Wszystko to sprawia, że mamy coraz więcej informacji. Jednocześnie jest nam coraz trudniej przyswajać taką ilość danych. Rzeczywistość zmusza więc nas do innego sposobu myślenia o świecie. Jak np. myśleć o obrazach skoro w ciągu jednej sekundy do Internetu trafia 4 mln zdjęć? Nie jesteśmy w stanie w sposób tradycyjny obejrzeć tego wszystkiego.

Podobnie jest z dziełami sztuki. Jeżeli chcemy zanalizować i dostrzec pewne tendencje należy badać całą twórczość danego artysty, co jest właściwie nie możliwe dzięki tradycyjnym metodom opartym tylko na interpretacji.

Dlatego od jakiegoś czasu na zachodzie rozwija się bardzo ciekawy nurt, który nazywa się humanistyką cyfrową. Wykorzystuje się w nim do badań humanistycznych aplikacje komputerowe. Ten nurt sytuuje się pomiędzy naukami humanistycznymi, informatycznymi i badaniami statystycznymi.

Pozwala to z wizualizować pewne trendy i wyciągać z tego wnioski. Co ciekawe te wizualizacje bardzo często mają charakter estetyczny. Są więc wartościowe nie tylko pod względem naukowym. Wiele instytucji rozwija tego typu badania jak np. Uniwersytet Standforda z projektem Republika listów, gdzie z wizualizowano dane historyczne dotyczące korespondencji największych myślicieli epoki oświecenia.

Wspominał pan doktor o humanistyce cyfrowej. Instytut Kulturoznawstwa nie pozostaje w tyle. Od roku istnieje nowa specjalizacja Cyberkulturoznawstwo.

Staramy się w ramach tej specjalizacji jak najszerzej otworzyć na nowy paradygmat, na nowe wzorce. W tym roku realizujemy kolejny projekt. Jest to Media Lab UMCS. W jego ramach studenci będą tworzyć swoje badania. Będą one poświęcone kulturze popularnej.

Chcemy w ten sposób wcielić w życie metody, które do tej pory funkcjonowały w takich zjawiskach kulturowych jak Media Laby. Wykorzystywać potencjał, jaki tworzy się w grupach nieformalnych, które organizują się do stworzenia konkretnych projektów lub rozwiązania określonego problemu. Z takich inspiracji powstało już kilka naszych projektów, które zostały umieszczone w internecie (przyp. red.: linki pod artykułem).

Czy rozwój nowych mediów, dostęp do internetu, otwartych źródeł informacji i aplikacji może sprawić, że polska humanistyka bez lęków będzie mogła stanąć w szranki z zachodnimi ośrodkami naukowymi?

Dzięki ruchom takim jak Open Access, które stawiają sobie za cel darmowe udostępnianie materiałów naukowych, czy też idea Creative Commons, czyli otwartych licencji, wiele zasobów i narzędzi badawczych udostępnianych jest legalnie w sieci.

Dodatkowo w każdym większym ośrodku badawczym na Zachodzie powstają specjalne projekty, w których tworzy się aplikacje, które bezpłatnie są dostępne w sieci i możemy swobodnie wykorzystywać je w badaniach, prezentacjach, a nawet w celach komercyjnych.

W ten sposób również polskie ośrodki mogą rozwijać się w tym kierunku bez konieczności ponoszenia dużych nakładów.

Rozmawiał Damian Stępień

dr Radosław Bomba

Od 2006 roku pracuje w Instytucie Kulturoznawstwa UMCS. Jego zainteresowania naukowe koncentrują się wokół wizualizacji wiedzy, analityki kulturowej, antropologicznych aspektów gier komputerowych, ludologii, cyberkultury, nowych mediów oraz ich wpływu na przeobrażenia społeczno-kulturowe.

Adresy stron z projektami studentów Instytutu Kulturoznawstwa UMCS:

wizualizacjasztuki.umcs.lublin.pl
medialab.umcs.lublin.pl

Warto wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski