Wśród wielu ciekawych imprez chciałem zwrócić uwagę na tę, w której w niezwykle pomysłowy sposób wykorzystano, z pozoru niesceniczną, twórczość jednego autora. W połączeniu z wyobraźnią teatralną innego powstał znakomity spektakl, przyjęty przez licznie zgromadzonych widzów wręcz entuzjastycznie. Mam na myśli "Antologię anegdoty akademickiej" profesora Romana Tokarczyka i wyobraźnię sceniczną aktora Ryszarda Zarewicza, który stworzył z wybranych fragmentów profesorskiej twórczości znakomitą rozrywkę. Spektaklowi, który także sam wyreżyserował, dał tytuł "Rektor i sekretarka, czyli Alma Mater na wesoło". Oczywiście, samo cytowanie najlepszych nawet anegdot przez godzinę byłoby nużące. Dlatego też scenariusz stworzony przez Ryszarda Zarewicza przewidywał przerywniki muzyczno-wokalne, umiejętnie wplecione w dowcipne bloki anegdot ze zbioru najweselszego lubelskiego profesora.
W tym miejscu zaczynam się wahać w ścisłym określeniu, co było wstawką czego i co było dominujące na scenie? Czy bloki anegdot świetnie przekazywane przez parę aktorską Jerzy Turowicz i Ryszard Zarewicz, czy prawdziwy show w wykonaniu niezwykle utalentowanej i pomysłowej Krystyny Szydłowskiej? Pani Krystyna zaskakiwała widzów nie tylko oryginalnymi kostiumami, zmienianymi przy każdej piosence, ale też zmianą postaci scenicznej w każdym wejściu, prezentując swój niezwykle bogaty arsenał środków aktorskich. Wykonywała głównie piosenki Zbigniewa Staweckiego i znanego kompozytora Jacka Abramowicza, który towarzyszył diwie przy pianinie.
Profesor Roman Tokarczyk, najweselszy uczony naszego miasta, jak go nazywam, wprawdzie sam na scenie nie występował, ale celne bon moty z jego zbioru zbierały należne oklaski. Oto kilka z nich:
Rozmowa w bibliotece historycznej Wydziału Humanistycznego UMCS. - Czy jest u państwa Historia Polski Kadłubka? - A czy może pan podać autora?
Rektor UMCS Grzegorz Leopold Seidler nagabywany przez pewnego upartego ojca, aby przyjął na studia jego latorośl w trybie odwołania, powiedział: - Tu może pomóc jedynie docent Pieniążek. - Zrozumiałem, ile? - szepnął uszczęśliwiony ojciec, wyciągając portfel…
Wiesław Skrzydło, profesor prawa konstytucyjnego, swego czasu rektor UMCS, dość długo wyróżniał się bardzo młodzieńczym wyglądem. Kiedy był już nawet docentem, któryś ze studentów klepnął go po ramieniu przed salą egzaminacyjna i pocieszał: - Nie martw się, stary, i ty tę sesję jakoś zaliczysz…
Osobiście uważam, iż program stworzony przez Ryszarda Zarewicza z anegdot profesora Romana Tokarczyka, z udziałem autora, Krystyny Szydłowskiej, Jacka Abramowicza i Jerzego Turowicza powinien wyjść śmiało poza progi świątyni rozrywki Andrzeja Zdun-ka i odważnie ruszyć w teren.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?