MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Idą w deszczu do Maryi. Ruszyła 46. Lubelska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę. Zobacz naszą fotorelację

Jakub Sarek
Małgorzata Genca
Ponad tysiąc pątników wyruszyło w sobotę z Lublina w pieszej pielgrzymce na Jasną Górę. Do pokonania mają 320 kilometrów. Do celu dotrą 14 sierpnia.
Ponad tysiąc pątników wyruszyło w sobotę z Lublina w pieszej pielgrzymce na Jasną Górę. Do pokonania mają 320 kilometrów. Do celu dotrą 14 sierpnia. Małgorzata Genca
Z Lublina na Jasną Górę wyruszyła w sobotę 46. piesza pielgrzymka. Pątnicy do pokonania mają 320 kilometrów. Do celu dotrą 14 sierpnia.

Hasło "Pokój i dobro" towarzyszy uczestnikom 46. Lubelskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę, która - przy akompaniamencie deszczu - wystartowała w sobotę.

- Z wami i za was modlimy się do Czarnej Madonny. Matko, o twarzy jak polska ziemia czarnej, Matko o twarzy jak polska ziemia zaoranej bliznami do serce swego jak Syna nas przygarnij. Królowo nasza, tarczo obronna, módl się za nami - mówił w homilii podczas mszy inaugurującej pielgrzymkę arcybiskup-metropolita lubelski, Stanisław Budzik.

W sobotę z Lublina wyruszyło 1,5 tys. osób. Część z nich swoje pielgrzymowanie skończy na pierwszym etapie wiodącym do kościoła na Poczekajce. Na całą trasę - jak przekazali organizatorzy - zapisało się 700 osób. Wśród nich jest pani Elwira.

- Idę w służbach łączności grupy numer 6. Do moich zadań będzie należała "rekrutacja" braci pielgrzymkowych do noszenia sprzętu nagłaśniającego - tub, wzmacniacza - który towarzyszy nam w drodze. A następnie dbanie o ten sprzęt, tak żeby dobrze nam służył - mówi nam pani Elwira.

Co skłoniło ją do udziału w pielgrzymce?

- Motywacją jest potrzeba serca. Dorastałam na pielgrzymce, stąd naturalna potrzeba kontynuowania pątniczego szlaku. Każdy pielgrzym idzie na Jasną Górę z silną intencją, to ona pozwala przezwyciężyć fizyczny trud - stwierdza.

A ten jest niemały. Przed pątnikami 12 dni wędrówki. Do pokonania mają 320 kilometrów.

- Nie traktuję pielgrzymki jako fizycznego wyzwania. To nie rajd pieszy. Pielgrzymka to rekolekcje w drodze - zaznacza nasza rozmówczyni.

Aspekt duchowy pielgrzymki podkreśla też pani Elżbieta z grupy nr 14 (puławskiej), która na Jasną Górę pieszo udaje się po raz trzeci.

- Codziennie sprawowana jest msza święta, modlimy się różańcem, koronką, śpiewamy godzinki, słuchamy konferencji. To dla nas duchowe wzmocnienie w tym trudzie. Idziemy na Jasną Górę podziękować Matce Bożej za życie, dzieci, rodzinę, miniony rok i prosić o łaski na następny - wskazuje.

Pielgrzymi - po przejściu 25 kilometrów - dojdą dzisiaj wieczorem do podlubelskich Bełżyc. Jutro podzielą się na trzy kolumny. Pierwsza i druga skieruje się do Urzędowa, a trzecia do Opola Lubelskiego. Pątnicy ze wszystkim kolumn ponownie spotkają się na Świętym Krzyżu w czwartek i potem wspólnie udadzą się już na Jasną Górę, gdzie dotrą 14 sierpnia. W przededniu uroczystości Wniebowzięcia NMP. Lubelską pieszą pielgrzymkę tworzy łącznie 11 grup.

Partnerem jej tegorocznej edycji jest Zakon Braci Mniejszych Kapucynów, który obchodzi 300. rocznicę przybycia zakonników do Lublina.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Chcą się dorobić na nieszczęściu powodzian

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski