Igrzyska Olimpijskie Rio 2016. Złoto Pawła Fajdka to pewniak

Paweł Fajdek, młociarz Agrosu Zamość, jest pewniakiem do zdobycia złotego medalu igrzysk olimpijskich, które jutro rozpoczną się w stolicy Brazylii. Tak przynajmniej uważają firmy bukmacherskie, u których kurs na zwycięstwo Fajdka wynosi zaledwie 1,05.

Mimo mało opłacalnego zakładu, cieszy się on dużą popularnością wśród graczy. - Ponieważ najchętniej stawiamy na swoich zawodników, kurs na to zdarzenie w naszym kraju będzie na pewno niższy niż za granicą - tłumaczy Paweł Rabantek z firmy bukmacherskiej STS.

W Rio de Janeiro wystąpi jeszcze sześciu sportowców reprezentujących kluby z naszego regionu. Bukmacherzy nie dają im jednak dużych szans na przywiezienie medalu.

Największe nadzieje może mieć piłkarz ręczny Azotów Puławy Przemysław Krajewski. Na wygraną reprezentacji Polski kurs wynosi 15, a za miejsce na podium firmy płacą 3,50.

Dużo niżej stoją notowania Jana Świtkowskiego, pływaka Skarpy Lublin. Za jego zwycięstwo na dystansie 200 m motylkiem możemy zarobić 40-krotność stawki. Bukmacherzy nie wierzą też w sukces duetu Kinga Kołosińska, Monika Brzostek, który wystąpi w turnieju siatkówki plażowej. W przypadku ich zwycięstwa zarobimy aż 200-krotność stawki, a miejsce w pierwszej trójce obstawimy po kursie 50.

Wygraną zapaśniczki Cementu Gryfa Chełm, Katarzyny Krawczyk, bukmacherzy wycenili po kursie 150, natomiast Rafał Fedaczyński z AZS UMCS Lublin w ogóle nie znalazł się w gronie zawodników kandydujących do podium w chodzie na 50 km.

- Ale Polacy grają sercem i chętnie stawiają na naszych sportowców. Nawet jeśli nie są faworytami, będą typować ich wygraną - podkreśla Paweł Rabantek. - Podczas igrzysk olimpijskich na pewno wiele osób zagra za niskie kwoty dla większych emocji przy oglądaniu transmisji - uważa.