Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IKEA w Lublinie. Rekordowe zainteresowanie pracą w centrum handlowym

Piotr Nowak
Centrum IKEA, jeszcze zanim firma stała się globalnym koncernem, znajdowało i nadal znajduje się w liczącym 16 tys. mieszkańców Almhult w południowej Szwecji.
Centrum IKEA, jeszcze zanim firma stała się globalnym koncernem, znajdowało i nadal znajduje się w liczącym 16 tys. mieszkańców Almhult w południowej Szwecji. PN
Wkrótce budowa pierwszego sklepu IKEA w Lublinie ruszy pełną parą. Pod koniec miesiąca firma zapowiedziała wmurowanie kamienia węgielnego na działce przy al. Spółdzielczości Pracy. Do tej pory zainteresowanie pracą zgłosiło ponad 1,5 tys. osób.

- Jest duże zainteresowanie pracą w Lublinie. Zebraliśmy ponad 1,5 tys. zgłoszeń na 23 stanowiska menedżerskie. Zależy nam na rozmowie ze wszystkimi kandydatami. Natomiast rekrutacja masowa dopiero przed nami – przyznaje Monika Kosińska, kierownik przyszłego sklepu.

Załoga będzie liczyć 220 osób. Minimalna stawka dla pracownika bez doświadczenia to 15 zł brutto za godzinę. Kilkaset kolejnych stanowisk ma powstać w punktach handlowych i usługowych, które powstaną w pozostałej części centrum.

Większość pracowników IKEA będzie rekrutowana spośród osób z Lublina i okolic. Pierwsza szóstka, głownie menedżerowie i kierownicy, już została zatrudniona.

W Polsce istnieje dziewięć sklepów sieci IKEA. Obiekt w Lublinie będzie miał powierzchnię 35 tys. mkw., co sprawi, że będzie drugim co do wielkości sklepem firmy w kraju.

Otwarcie w trzecim kwartale 2017 r. W ramach przygotowań mieliśmy okazję od środka przyjrzeć się pracy szwedzkiego potentata.

Serce IKEA bije w Almhult

Centrum IKEA, jeszcze zanim firma stała się globalnym koncernem, znajdowało i nadal znajduje się w liczącym 16 tys. mieszkańców Almhult w południowej Szwecji. Pierwszy zakład założył tu 17-letni Ingvar Kamprad w 1943 roku. W 1958 r. powstał tu też pierwszy duży sklep meblarski sieci.

Dziś, w znajdujących się tutaj 13 rożnych spółkach IKEA, pracuje 4,7 tys. osób, przedstawicieli 50 narodowości. Odpowiadają za różne elementy, m.in. testy, produkcję i dystrybucję towarów. Część jest zatrudnionych w znajdujących się tu muzeum i hotelu IKEA. Pomysły nowych produktów rodzą się w Centrum Demokratycznego Designu.

W Centrum pracuje ok. 1,5 tys. designerów i techników, którzy rocznie wymyślają nawet 2 tys. nowych przedmiotów. – Tu powstają produkty, które dopiero trafią do sprzedaży – tłumaczy Henrik Holmberg, menadżer pracowni prototypów. Są to zarówno meble o niespotykanych wcześniej kształtach i materiałach, jak i nowe systemy ich składania.

Niektóre projekty są tak tajne, że w niektórych pomieszczeniach wiszą zakazy robienia zdjęć. Skrupulatnie egzekwowane przez pracowników.

Czym się inspirują ich pomysłodawcy? – Realizując jeden z projektów wybraliśmy się do Wietnamu, żeby poznać tamtejsze sposoby wyplatania. Efektem wielomiesięcznych prac była cała kolekcja wyposażenia wnętrz – przyznaje Iina Vuorivirta, designerka z Finlandii.

Dopiero dobrze zaprojektowane i przetestowane elementy mogą trafić do produkcji. A jak to wygląda? Więcej wkrótce w Kurierze Lubelskim.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski