- Jest duże zainteresowanie pracą w Lublinie. Zebraliśmy ponad 1,5 tys. zgłoszeń na 23 stanowiska menedżerskie. Zależy nam na rozmowie ze wszystkimi kandydatami. Natomiast rekrutacja masowa dopiero przed nami – przyznaje Monika Kosińska, kierownik przyszłego sklepu.
Załoga będzie liczyć 220 osób. Minimalna stawka dla pracownika bez doświadczenia to 15 zł brutto za godzinę. Kilkaset kolejnych stanowisk ma powstać w punktach handlowych i usługowych, które powstaną w pozostałej części centrum.
Większość pracowników IKEA będzie rekrutowana spośród osób z Lublina i okolic. Pierwsza szóstka, głownie menedżerowie i kierownicy, już została zatrudniona.
W Polsce istnieje dziewięć sklepów sieci IKEA. Obiekt w Lublinie będzie miał powierzchnię 35 tys. mkw., co sprawi, że będzie drugim co do wielkości sklepem firmy w kraju.
Otwarcie w trzecim kwartale 2017 r. W ramach przygotowań mieliśmy okazję od środka przyjrzeć się pracy szwedzkiego potentata.
Serce IKEA bije w Almhult
Centrum IKEA, jeszcze zanim firma stała się globalnym koncernem, znajdowało i nadal znajduje się w liczącym 16 tys. mieszkańców Almhult w południowej Szwecji. Pierwszy zakład założył tu 17-letni Ingvar Kamprad w 1943 roku. W 1958 r. powstał tu też pierwszy duży sklep meblarski sieci.
Dziś, w znajdujących się tutaj 13 rożnych spółkach IKEA, pracuje 4,7 tys. osób, przedstawicieli 50 narodowości. Odpowiadają za różne elementy, m.in. testy, produkcję i dystrybucję towarów. Część jest zatrudnionych w znajdujących się tu muzeum i hotelu IKEA. Pomysły nowych produktów rodzą się w Centrum Demokratycznego Designu.
W Centrum pracuje ok. 1,5 tys. designerów i techników, którzy rocznie wymyślają nawet 2 tys. nowych przedmiotów. – Tu powstają produkty, które dopiero trafią do sprzedaży – tłumaczy Henrik Holmberg, menadżer pracowni prototypów. Są to zarówno meble o niespotykanych wcześniej kształtach i materiałach, jak i nowe systemy ich składania.
Niektóre projekty są tak tajne, że w niektórych pomieszczeniach wiszą zakazy robienia zdjęć. Skrupulatnie egzekwowane przez pracowników.
Czym się inspirują ich pomysłodawcy? – Realizując jeden z projektów wybraliśmy się do Wietnamu, żeby poznać tamtejsze sposoby wyplatania. Efektem wielomiesięcznych prac była cała kolekcja wyposażenia wnętrz – przyznaje Iina Vuorivirta, designerka z Finlandii.
Dopiero dobrze zaprojektowane i przetestowane elementy mogą trafić do produkcji. A jak to wygląda? Więcej wkrótce w Kurierze Lubelskim.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?