Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Imieniny Sylwestra

Kuba Olchowski
Wielowiekowej tradycji stało się zadość. Przeżyliśmy święta. Jeśli były spokojne, to dziękować Bogu. Albo bogom. Co prawda to bez sensu, ale przynajmniej "niczyich uczuć nie uraża". Oraz wpisuje się w modę na różnorakie parytety. Zresztą, tacy na przykład Japończycy w "nasze" Boże Narodzenie też ubierają choinki i obdarowują się tym i owym, chociaż bladego pojęcia nie mają, o co w tym wszystkim chodzi. I nikomu to nie przeszkadza.

Zadość stało się też mniej wielowiekowym, bardziej świeckim tradycjom. Znowu ludzie się bili (dosłownie) o miejsca na parkingach pod supermarketami i tłoczyli w tychże placówkach handlowych z szaleństwem w oczach i pianą na ustach. I znowu handlowcy podliczają najlepszy miesiąc w roku. I znowu policji udało się złapać niektórych pijanych kierowców, tym razem prawie tysiąc. Wstydziłaby się policja. Tak się czepiać w święta. Przecież tradycyjnie naród polski nawet na pasterkę przychodzi po flaszce, a młodzież często i z flaszką.

Przed nami konieczność zastosowania się do następnej tradycji. W imieniny Sylwestra trzeba będzie oddać się wzmożonej konsumpcji alkoholu, nawet, jeśli ktoś nie ma na to ochoty. Trzeba się będzie wielce radować. Z tej radości można na przykład udać się w rzeczone imieniny na plac Litewski i radośnie przyłożyć komuś butelką w głowę. Oczywiście butelką po wyrobie szampanopodobnym, bo to wszystko nazywamy "szampańską zabawą". Można też, a nawet trzeba, w imieniny Sylwestra oraz na tydzień przed i po, urządzić małą rekonstrukcję Stalingradu, strzelając z czego i do kogo popadnie. Co tam urwane palce. Liczy się radosna, szampańska zabawa.

Ale nadejdzie nowy rok 2010, przyczyna tej radości, i wszystko wróci do normy. Będą sejmowe komisje śledcze, które niczego nie wyśledzą. Będzie kolejna kampania wyborcza, która niczego interesującego nie przyniesie, bo będzie polegała głównie na zohydzaniu rywali. Zafundują nam jakąś nową grypę czy coś w tym guście. Będą wojny, będą coraz bardziej pomysłowi terroryści (w końcu też mają internet), będzie kryzys, który w razie czego można o wszystko obwinić. Nie będzie realnych reform służby zdrowia, edukacji, ZUS-u i KRUS-u. Ale będzie pewnie nowa edycja "Tańca z gwiazdami". Wszystko po staremu. Wszystkiego najlepszego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski