Inauguracja 3. ligi. Wszystkie drużyny z regionu zapunktowały

Beniaminek z Lublina sezon rozpoczął od wygranej na Wieniawie z Wisłą Sandomierz 2:0. Lubliniance nie przeszkodziły problemy finansowo-organizacyjne, a także kadrowe. Trener Robert Chmura nie mógł bowiem skorzystać z najbardziej doświadczonego zawodnika, Tomasza Brzyskiego. To pokłosie czerwonej kartki, którą 40-letni piłkarz otrzymał w ostatnim spotkaniu poprzedniego sezonu. Brzyski obejrzał mecz z wysokości trybun w towarzystwie… trenera. Robert Chmura także bowiem nie mógł poprowadzić drużyny z ławki i to również konsekwencja czerwonej kartki otrzymanej pod koniec rozgrywek czwartej ligi. Pierwszego szkoleniowca „zielono-biało-czerwonych” zastąpił Łukasz Harbuz.

Gospodarze mieli strzeleckie okazje już w pierwszej połowie, ale gole padły dopiero po przerwie. W 50. minucie Mateusz Majewski wykorzystał dośrodkowanie i strzałem głową pokonał bramkarza gości.

W 77. minucie Majewski wystąpił w roli podającego. Po wyjściu z szybkim atakiem dostrzegł Michała Palucha. Przy drugim z lubelskich napastników nie było obrońcy, a dokładne podanie wykorzystał oddając piękny strzał z woleja.

Lublinianka - Wisła Sandomierz 2:0 (0:0)
Bramki: Majewski 50, Paluch 77
Lublinianka: Krupa - Michota, Chodziutko, Myszka, Świech l, Makowski (81 Janaszek), Baran, Futa, Kalita (61 Rak l), Majewski, Paluch (85 Miśkiewicz). Trener: Łukasz Harbuz
Wisła: Polit – Persak, Sudy, Krajewski, Wódz (83 Bednarz), Partyka, Kuzior, Janik (63 Kałaska), Ferens, Zięba, Stępień (60 Więcek). Trener: Jarosław Pacholarz
Żółte kartki: Rak, Świech – Persak
Sędziował: Sebastian Godek (Rzeszów)

W Chełmie, najlepszy trzecioligowiec z regionu w poprzednim sezonie, podejmował Podlasie Biała Podlaska. Trener Chełmianki, Tomasz Złomańczuk w przerwie letniej musiał odmłodzić zespół, a na inaugurację zmierzył się z najmłodszym trenerem w lidze, 24-letnim Arturem Renkowskim (debiut na ławce Podlasia).

Kibice obejrzeli cztery gole, w tym dwa z rzutów karnych. Sędzia podyktował aż trzy jedenastki, ale jedna nie została wykorzystana. Do pierwszej z nich doprowadził Paweł Perdun, który w polu karnym sfaulował Marcina Pigiela. Poszkodowany sam wymierzył karę i zapewnił Podlasiu prowadzenie.

Na początku drugiej połowy jeden z obrońców Chełmianki w polu karnym dotknął piłki ręką i arbiter po raz drugi wskazał na „wapno”. Tym razem jednak do karnego podszedł Maciej Wojczuk i… strzelił obok bramki.

Niewykorzystana okazja szybko się zemściła, bo w 49. minucie Chełmianka wyrównała. W polu karnym najwyżej wyskoczył Jakub Bednara i gola zdobył strzałem głową. Ten sam zawodnik sześć minut później po raz drugi pokonał bramkarza Podlasia. Tym razem z rzutu karnego.

Minęło jednak tylko 120 sekund, a prawą stroną rozpędził się Wojczuk, którego dośrodkowanie znakomicie wykorzystał Jakub Mażysz. Goście byli bliscy wywiezienia z Chełma trzech punktów. W 86. minucie miejscowych uratowała poprzeczka, a przy dobitce świetna obrona Dominika Brzozowskiego.

Chełmianka - Podlasie Biała Podl. 2:2 (0:1)
Bramki: Bednara 49, 55 (k) - Pigiel 29 (k), Mażysz 57
Chełmianka: Brzozowski - Wiatrak, Błaszczuk, Budzyński, Bednara, Stępień (46 Knap), Piekarski l, Wójcik (46 Czułowski), Bonin (90+ Konojacki), Perdun l (63 Szczodry), Myśliwiecki (79 Chwedoruk). Trener: Tomasz Złomańczuk
Podlasie: Misztal - Salak l, Chyła, Pigiel l, Kozłowski, Bahonko (67 Podstolak), Galach (79 Kosieradzki), Nojszewski (77 Spring), Andrzejuk, Wojczuk, Mażysz (77 Domański). Trener: Artur Renkowski
Żółte kartki: Piekarski, Perdun – Pigiel, Salak
Sędziował: Kamil Szczotko (Lublin)

Avia Świdnik na początku sezonu musi radzić sobie bez najlepszego snajpera, Wojciecha Białka. Król strzelców poprzednich rozgrywek przez problemy ze zdrowiem pozostaje poza kadrą drużyny.

Piłkarzem, który ma strzelać gole pod jego nieobecność jest sprowadzony latem z Wisły Sandomierz, Szymon Rak. 22-letni napastnik już w pierwszym meczu udowodnił, że szkoleniowiec może na niego liczyć. W 28. minucie sfinalizował dośrodkowanie z rzutu rożnego, a tuż przed przerwą podwyższył.

Gości „dobił” w drugiej połowie Maciej Góralski i Czarni zdołali odpowiedzieć tylko golem honorowym z rzutu karnego.

Avia Świdnik - Czarni Połaniec 3:1 (2:0)
Bramki: Rak 28, 45, Góralski 56 - Gębalski 69 (k)
Avia: Rosiak - Góralski, Midzierski, Kykytyn, Kursa, Maluga, Uliczny, Popiołek, Kunca, Zając (60 Kompanicki), Rak. Trener: Łukasz Mierzejewski
Czarni: Siryk – Smoleń (52 Bawor), Woś, Załucki, Bakowski, Janeczko, Bażant, Wątróbski (75 Nytko), Stańczyk, Galara, Gębalski. Trener: Michał Szymczak

W ostatnim meczu 1. kolejki Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski wygrały w niedzielę na wyjeździe z beniaminkiem z Podkarpacia, KS Wiązownica 2:1. Goście wyszli na prowadzenie za sprawą gola Ernesta Skrzyńskiego. W drugiej połowie miejscowym udało się wyrównać, ale niedługo po bramce Patryka Zielińskiego stracili jednego z zawodników za czerwoną kartkę.
Goście z Radzynia wykorzystali grę w przewadze i w 83. minucie Arkadiusz Maj zapewnił Orlętom komplet punktów.

KS Wiązownica - Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski 1:2 (0:1)
Bramki: Zieliński 57 - Skrzyński 21, Maj 83
Orlęta: Kotyło - Szymala, Mnatsakanyan, Kamiński, Rycaj, Korolczuk, Kobiałka, Koszel, Skrzyński, Ozimek, Maj. Trener: Mikołaj Raczyński
KS: Matoga – Kapuściński, Drelich, Janiczak, Kiałbasa, Surmiak, Gierczak, Rop, Wydra, Kasia, Zieliński. Trener: Marcin Wołowiec