- Lublin ma bardzo duży potencjał, ale brak nam wiary w to, że potrafimy pokonać przeszkody - mówi Tomasz Sieniow, prezes zarządu fundacji. - Władze samorządowe nie współpracują ze sobą w celu stworzenia jak najlepszych warunków dla rozwoju miasta.
Sieniow zaznaczył, że współdziałania brakuje także pomiędzy samymi mieszkańcami. - Chcemy, aby Lublinianie zaczęli interesować się życiem miasta, dążyli do zmian.
Jak mówi przewodniczący rady fundacji prof. Delaine R. Swenson, pomysł stworzenia 21 postulatów i zaangażowania w to zadanie ekspertów z różnych dziedzin wziął się ze Stanów Zjednoczonych. Tam podobne inicjatywy realizowane są od dawna.
W tworzenie postulatów zaangażowanych było, poza członkami fundacji, dziewięciu liderów.
Twórcy projektu wskazali na mocne i słabe strony Lublina, a także na szanse i zagrożenia. Wyodrębnili cztery główne obszary zmian - wzmocnienie Lublina, jako ośrodka akademickiego, stworzenie warunków do szybszego rozwoju gospodarczego, wzmocnienie społeczeństwa obywatelskiego i potencjału kulturalnego miasta.
- Chcemy, aby teraz ci, którzy mogą realnie wywoływać zmiany, wykorzystali nasze rozwiązania i sprawili, że Lublin wykorzysta swoją szansę - podkreślił Sieniow.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?