Intermarche i Bricomarche: Nowe sieci handlowe w Lubelskiem

Grupa Muszkieterów działa na polskim rynku od 1997 roku. Do tej pory uruchomiła w całym kraju ponad 240 supermarketów, z czego tylko dwa w naszym regionie. To się zmieni. Firma zdecydowała walczyć o lubelski rynek.

– Do 2016 roku zamierzamy otworzyć 24 nowe sklepy – mówi Janusz Bartkowiak, członek zarządu Grupy Muszkieterów. – Łączna wartość naszych inwestycji sięgnie 300 mln zł. W supermarketach powstanie ponad 1200 nowych miejsc pracy.

W ramach grupy funkcjonują dwie marki. Supermarkety spożywcze Intermarche oraz sklepy z branży „dom i ogród”, pod marką Bricomarche. Firma stawia przede wszystkim na małe i średnia miasta, do 100 tys. mieszkańców. Tak też będzie w lubelskiem.

Przynajmniej na początku. W przyszłym roku Muszkieterowie zbudują u nas 4 supermarkety spożywcze. W Bełżcach, Rykach, Białej Podlaskiej i Tomaszowie Lubelskim. W planie są też sklepy budowlane, jeden w Tomaszowie Lubelskim, drugi w Hrubieszowie.

– Najwięcej inwestycji przeprowadzimy w latach 2013 – 2016 – dodaje Bartkowiak. – W tym czasie na sam zakup gruntów przeznaczymy 110 mln zł. Kolejne 190 mln zł pochłonie budowa nowych sklepów.

W tym czasie powstanie 18 supermarketów Intermarche i 10 z logo Bricomarche. Możliwe, że pojawią się one również w samym Lublinie. Na razie jednak firma wykupiła tereny tylko pod siedem nowych inwestycji. Cały czas szuka kolejnych gruntów. Nie tylko pod budowę sklepów.

– Musimy zbudować nową bazę logistyczną – przyznaje Jerzy Zieliński, wiceprezes Grupy Muszkieterów. – W całym kraju mamy tylko trzy takie centra. Najbliższe jest w Mysłowicach. Jeśli chcemy zrealizować nasze plany, nie obejdzie się bez nowej bazy we wschodniej lub centralnej Polsce. Kwestia lokalizacji jest jeszcze otwarta, ale decyzja musi zapaść szybko.

Muszkieterowie nie zrealizują swoich inwestycji samodzielnie. Grupa działa na zasadzie franczyzy. To oznacza, że każdy może założyć własną spółkę i zostać właścicielem supermarketu. Wystarczy pół miliona złotych na start lub równowartość 20 proc. inwestycji. Wczoraj przedstawiciele Muszkieterów rozmawiali z potencjalnymi partnerami. W spotkaniu wzięło udział blisko 50 osób.

Nowy gracz na rynku zamierza konkurować zarówno z dyskontami, jak i supermarketami. Pod względem cen nie jest liderem. Z badań portalu dlahandlu.pl wynika, że koszyk 50 oryginalnych produktów w Intermarche kosztuje co najmniej 266 zł. W Lublinie najtańszy jest E. Leclerc, gdzie za takie same zakupy zapłacimy o 21 zł mniej. Muszkieterowie plasują się mniej więcej w środku stawki. Statystycznie jest tam drożej niż w Almie, ale taniej niż w Realu i Tesco.