- Mimo wojny na Ukrainie, nie zapominamy o Wołyniu – mówi Andrzej Strawa, prezes Fundacji Europejska Akademia Samorządowa, który 8 lipca wyruszy na Ukrainę w ramach X Rajdu Wołyńskiego „Dziękując za pamięć”. – Chcemy podziękować naszym ukraińskim przyjaciołom za to, że sprzątali i opiekowali się polskimi cmentarzami, kiedy nie mogliśmy sobie pozwolić na to, by osobiście zająć się tymi miejscami – podkreśla Andrzej Strawa.
W tym roku trasa rajdu będzie krótsza niż zwykle i wyniesie 770 kilometrów. Na Ukrainę wybiera się 19 osób. - To nasza „żelazna ekipa”, czyli ludzie, który na rajdy jeżdżą od początku. W tym roku ograniczyliśmy możliwość udziału większej liczbie ponieważ ze względu na sytuację na Ukrainie nie możemy zapewnić każdemu chętnemu ubezpieczenia – wyjaśnia Strawa.
Pierwszego dnia uczestnicy rajdu przejadą z Lublina, przez przejście graniczne w Zosinie, by po południu dotrzeć do Lubomla, gdzie przekażą pomoc rzeczową dla Stowarzyszenia Kultury Polskiej im. Michała Ogińskiego w Lubomlu. Będzie to podziękowanie za sprzątanie cmentarza, na którym m.in. pochowana jest babcia Bolesława Prusa.
Uczestnicy rajdu zamierzają też odwiedzić kościół Trójcy Przenajświętszej w Lubomlu, który został ufundowany w 1412 roku przez króla Władysława Jagiełłę. Po zajęciu Wołynia przez Armię Radziecką kościół został zamknięty i był używany jako magazyn soli. W latach 1971–1974 rozebrano kruchtę i kaplicę boczną. W 1944 roku ks. Stanisław Jastrzębski wywiózł znajdujący się w kościele cudowny obraz Matki Boskiej Lubomskiej do kościoła pw. św. Jana Vianneya w Polichnie. W 1992 roku, już po odzyskaniu niepodległości przez Ukrainę, kościół został zwrócony wiernym.
W piątek wieczorem uczestnicy rajdu zameldują się w Świtezi skąd w sobotę pojadą do Ostrówek, gdzie będą uczestniczyli w polowej mszy św. w intencji ofiar „krwawej niedzieli”. W tym roku, 11 lipca, przypada bowiem 79. rocznica rzezi wołyńskiej. W planie rajdu jest też zwiedzanie cmentarza żołnierzy 27. Wołyńskiej Dywizji AK w Rymaczach oraz przekazanie darów dla szpitala w Lipinach pod Łuckiem, gdzie przebywa ok. 300 rannych żołnierzy ukraińskich.
- To będą leki, sprzęt ortopedyczny oraz odzież. Dary zebraliśmy od naszych przyjaciół z Niemiec, Francji, a także osób prywatnych i instytucji w Polsce – podkreśla Andrzej Strawa.
W sobotę wieczorem uczestnicy rajdu pojawią się w Łucku, a w niedzielę po mszy w Ostrówkach, X Rajd Wołyński wyruszy z drogę powrotną do Polski.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?