Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak Lublin uzyskał dostęp do "morza"

Aleksandra Dunajska
„Niedziela czynu partyjnego”.
„Niedziela czynu partyjnego”. Fot. archiwum MOSiR
W tym roku Zalew Zemborzycki obchodzi okrągłe 35. urodziny. Z tej okazji MOSiR zorganizował jubilatowi wystawę. Od dziś na Słonecznym Wrotkowie można oglądać fotografie i dokumenty związane z powstawaniem zbiornika.

Budowę zalewu rozpoczęto w 1970 roku. Brało w niej udział wielu mieszkańców miasta i okolic. - W ramach prac społecznych karczowaliśmy drzewa i krze- wy pod teren przyszłego zbiornika - wspomina pan Stanisław z Bełżyc.

Uroczystego otwarcia dokonał 16 lipca 1974 roku I sekretarz KC PZPR Edward Gierek. Tego samego dnia przecinał wstęgę na pierwszym odcinku Trasy W-Z. - Goście zwiedzają trasę (...) wsiadają do samochodów, po czym pozdrawiani przez zebranych wzdłuż ulic mieszkańców Lublina, przejeżdżają nad Zalew Zemborzycki. O budowie zalewu udzielają informacji Edwardowi Gierkowi i Piotrowi Jaroszewiczowi I sekretarz KM PZPR Mieczysław Stępień i prezydent miasta Stanisław Bora - pisał wtedy Kurier Lubelski.

- Śmialiśmy się, bo Gierek nazwał zalew "lubelskim morzem". Ale to stwierdzenie się przyjęło - wspomina Tadeusz Sobieszek, w latach 70. pracownik miejskiego wydziału turystyki, potem wieloletni sekretarz Urzędu Miasta Lublin.

Potem nie zabrakło kłopotów. - Nad wodą były miliardy komarów. Poza tym zalew ciągle się powiększał. Trzeba było wybetonować brzeg od strony Dąbrowy. Zbiornik zarastał też roślinnością. Dopiero po kilku latach, kiedy sprowadzono amura białego, sytuacja się poprawiła - mówi Sobieszek.

Romuald Dylewski, który jako szef Miejskiej Pracowni Urbanistycznej projektował zalew, podkreśla, że nadal nie jest on taki, jak go zaplanowano. - Dobrze, że inwestycja powstała. Ale z naszych projektów niewiele zrealizowano. Ta rocznica powinna więc być impulsem dla władz miasta do stworzenia nowej koncepcji tego obszaru. Inaczej idea zalewu jako ośrodka rekreacyjnego zaniknie.

Zapraszamy Państwa do zabawy. Jeśli macie zdjęcia z tamtego okresu lub chcecie się podzielić wspomnieniami - piszcie na adresy: [email protected] i [email protected] Najciekawsze opublikujemy w Kurierze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski