Jak student powinien się zachowywać. W Lublinie powstanie film instruktażowy

Dyskusja na temat roszczeniowości studentów zaczęła się kilka tygodni temu, gdy Gazeta Wyborcza opublikowała list studenta z lubelskiej politechniki. Zirytowało go, że w trakcie egzaminu dyplomowego zadawano mu szczegółowe pytania dotyczące pracy, którą napisał, a do tego musiał wylosować i odpowiedzieć na trzy pytania z bazy ponad 100.

- Zachowanie studenta naszej uczelni było żałosne. To nie powinno się zdarzyć i utwierdziło nas w przekonaniu, że musimy nakręcić krótki film instruktażowy dla studentów pierwszego roku - informuje Grzegorz Rogożny z samorządu studenckiego Politechniki Lubelskiej. - Wyjaśnimy w nim m.in., jak wygląda egzamin dyplomowy i na czym polega studencka kultura, tzn. jak zwracać się do wykładowcy, przypomnimy o zwyczaju zostawiania kurtek w szatni i niestosowności żucia gumy przy wykładowcy.

Nauczyciele akademiccy przyznają, że takie szkolenie przyda się wielu studentom, nie tylko z pierwszego roku. - Jestem bardzo cierpliwy i interweniuję dopiero wtedy, gdy naprawdę zachodzi taka konieczność. Ale zdarzyło mi się wyprosić studenta z sali, bo podczas zajęć kładł się na ławce - wspomina prof. Lucjan Pawłowski z Wydziału Inżynierii Środowiska. Pewnego dnia kamera monitoringu nagrała studenta, który dla żartu "odbił" swoje ubłocone buty na ścianie. - Napisałem ogłoszenie, że poszukuję tego delikwenta i go znalazłem - śmieje się prof. Pawłowski.

Wykładowców irytuje, że studenci mają problemy z samodyscypliną i idą po najmniejszej linii oporu. - Kiedyś zrobiłem eksperyment i powiedziałem studentom z pracowni fizycznej, że sprawozdania na zaliczenie mogą przynieść wtedy, gdy będą na to gotowi - mówi prof. Grzegorz Gładyszewski z Katedry Fizyki Stosowanej PL. - To był błąd. Na niektóre prace czekałem aż do zakończenia sesji poprawkowej.

Szkolenie studentów z uczelnianego savoir-vivre zacznie się prawdopodobnie w drugiej połowie października.

Kurier Lubelski na Twitterze i Google+