Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jaki lobbing, takie drogi

Wojciech Andrusiewicz
Wyjeżdżając z Warszawy, w którąkolwiek ze stron, mamy pełny ogląd, które regiony kraju są ważne… dla naszej władzy. Wystarczy bowiem zobaczyć, w którą ze stron rozbudowują i remontują się drogi.

W stronę Lublina rozbudowuje się jedynie sieć fotoradarów, zgodnie z zasadą: nie poprawimy warunków jazdy, ale przynajmniej ograniczymy prędkość. Gdyby nie obwodnica Garwolina, to w ostatnich latach nie mielibyśmy zbyt wielu powodów do radości. A przecież droga S 17, czy jak kto woli K 17, miała w szybkim tempie stać się trasą E 17, czyli "ekspresówką". Przecież jest to jedna z głównych dróg wschodniej Polski.

Niestety, Polska B to nie Polska A i są w naszym kraju ważniejsze drogi niż ta łącząca stolicę Polski z Ukrainą. Poza rangą Lublina, pokazuje to też w całej rozciągłości rangę naszych wschodnich sąsiadów. Politycznym zainteresowaniem decydentów nie cieszy się także inna geograficznie istotna droga - Via Carpatia, czyli trasa S 19. Oczywiście padają zapewnienia, że obie ze wskazanych tras będą remontowane i dostosowywane do parametrów dróg ekspresowych. Jednak ja będę niewiernym Tomaszem i nie uwierzę, dopóki nie zobaczę. Zapewnieniami jesteśmy bowiem karmieni od lat. A zapewnieniom nie ma końca, bo nasi reprezentanci z ul. Wiejskiej nie dbają o to, by ktoś kiedyś wcielił je w życie.

Skądinąd dziwne, wszak droga do parlamentu (nie mówię tu o drodze politycznej) nie prowadzi przez Koluszki czy Pionki, ale Garbów, Ryki i Garwolin. Czy nasi reprezentanci nie podróżują własnymi czterema kółkami do Międzyrzeca Podlaskiego lub Janowa Lubelskiego? Nie wydaje mi się. Należy brać przykład z politycznych kolegów z Pomorza i Dolnego Śląska, którzy nie mają problemów ze skutecznym lobbingiem w Warszawie. A jak brakuje sejmowych "szabel", to proszę skorzystać ze wsparcia Podkarpacia i Podlasia. Wszak droga S 19 nie zaczyna i nie kończy się w województwie lubelskim. A może czas już zastąpić wolny mandat poselski, mandatem związanym (imperatywnym). Może czas, żeby parlamentarzyści zaczęli ponosić odpowiedzialność przed swoim elektoratem?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski