Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jaki tor najlepszy dla żużlowców Lubelskiego Węgla KMŻ?

Krzysztof Nowacki
Karol Baran nie chce w Lublinie jeździć na takim torze, jaki był w niedzielę
Karol Baran nie chce w Lublinie jeździć na takim torze, jaki był w niedzielę Karol Wiśniewski
Do następnego meczu w Lublinie pozostało półtora miesiąca. Czas ten przyda się drużynie na uzgodnienia, jaki tor najbardziej odpowiada zawodnikom. Po niedzielnym meczu z Kaskadem Równe było w tej kwestii sporo nieporozumień.

W niedzielę bardziej zaskoczeni nawierzchnią wydawali się lubelscy żużlowcy, którzy dopiero po pierwszych biegach zaczęli dopasowywać się do własnego toru. Mariusz Puszakowski przyznał, że chociaż został przygotowany bardzo dobrze, to był nim zaskoczony. Po treningach ustawił silniki na bardziej przyczepną nawierzchnię.

Rozmowa z Mariuszem Puszakowskim, żużlowcem Lubelskiego Węgla KMŻ

W mocniejszym tonie wypowiadał się Karol Baran. - Jeżeli będziemy przygotowywać tor pod zespół przyjezdny, to nie będziemy w Lublinie wygrywać. Będziemy dostawać lanie. Na sparingu z Rzeszowem tor był inny, a w niedzielę beton. Ja sobie nie życzę takiego toru i z tego, co wiem, większość zawodników też nie. Róbmy tor pod siebie! - twierdzi Baran.

Zaskoczenia nie krył także Tomasz Rempała, który dwa poprzednie sezony jeździł w KMŻ, a w zimie przeszedł do Równego. - Nie mogłem kolegom podpowiedzieć, jak dopasować się do lubelskiego toru, ponieważ był całkiem inny niż kiedyś. Bardziej twardy. Nie wiem, może teraz Lublin będzie na takim jeździł? - zastanawia się Rempała.

Zwycięstwo Lubelskiego Węgla KMŻ z Kaskad Równe 47:43 (WIDEO)

Lubelski Węgiel KMŻ zapewnił sobie zwycięstwo dopiero w biegach nominowanych, chociaż był zdecydowanym faworytem potyczki z zespołem z Ukrainy. To jednak nie wpłynie na sposób przygotowania toru na następne zawody. - Teraz cała druga liga jeździ na takich torach. Jeżeli będziemy robić podobny w Lublinie, wtedy łatwiej będzie nam dopasować się na wyjazdach. To był dla nas pierwszy mecz. Kolejne spotkanie mamy dopiero w czerwcu, więc jest sporo czasu, aby odpowiednio zająć się torem - uważa Rafał Wilk, trener lubelskich żużlowców.

Teraz przed zespołem KMŻ trzy spotkania na torach przeciwników.

W środę w papierowym wydaniu Kuriera Lubelskiego "Oficjalny magazyn Lubelskiego Węgla KMŻ", a w nim także o tym, kto zawiódł w niedzielnym meczu, komentarz prezesa klubu Dariusza Sprawki oraz rozmowa ze Zbigniewem Sucheckim. Żużlowiec KMŻ powie dlaczego w meczu z Kaskad Równe zdobył tylko cztery punkty i dlaczego pierwszy raz jest zazwyczaj najlepszy...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski