Jeden procent, a dzięki niemu m.in. leki, sprzęt, remont

- Kontrakt z NFZ pokrywa 55 proc. rzeczywistych potrzeb hospicjum domowego, a hospicjum stacjonarnego - 70 proc. Resztę musimy „wyżebrać”, aby się utrzymać - mówi o. Filip Buczyński, prezes Hospicjum Małego Księcia w Lublinie.

Tradycyjnie pieniądze z jednego procenta przekazane na hospicjum dziecięce trafią na bieżące potrzeby czyli zakup leków, materiałów opatrunkowych, naprawę sprzętu, pomoc socjalną dla rodzin.

- Na początku przyszłego roku planujemy wymienić samochód, którym personel dojeżdża do podopiecznych hospicjum domowego - wyjaśnia o. Buczyński.

Z kolei Hospicjum Dobrego Samarytanina w Lublinie planuje z jednego procenta zakupić koncentratory tlenu, które ułatwiają pacjentom oddychanie.

- Chcemy wyremontować również tzw. pokój rodzinny w hospicjum stacjonarnym. Bliscy chorych mogą tam coś odgrzać, zrobić herbatę czy się przespać. Czeka nas też w tym roku remont przepływowni ścieków. To duża inwestycja, myślę, że może pochłonąć nawet do 100 tys. złotych. Reszta pieniędzy przeznaczona zostanie na bieżące funkcjonowanie jak opłaty za gaz, prąd, wywóz śmieci - wyjaśnia ks. prof. Mirosław Kalinowski, prezes Hospicjum Dobrego Samarytanina w Lublinie.

Fundacja Fuga Mundi odpowiada, że dzięki jednemu procentowi może sfinansować rehabilitację i leczenie swoich podopiecznych.

- To około 200 osób z różnymi niepełnosprawnościami ruchu. Myślę, że na to przeznaczamy ok. 70-80 wszystkich środków z jednego procenta. Resztę odkładamy na wkład własny potrzebny na budowę ośrodka rehabilitacyjno-szkoleniowego nad Zalewem Zemborzyckim, który będzie służył głównie kompleksowej rehabilitacji osób niepełnosprawnych - tłumaczy Marek Stępniak, wiceprezes Fundacji Fuga Mundi.

Rekordowa suma

W zeszłym roku mieszkańcy województwa lubelskiego przekazali ponad 27 mln złotych w ramach odpisów jednego procenta z podatku. To o 33 proc. więcej niż w 2017 roku. Łącznie prawie pół miliona osób zdecydowało się na ten krok.

Średnia wartość odpisu na Lubelszczyźnie wyniosła 57 złotych. Dodajmy, że rok wcześniej było to o 12 złotych mniej.

Lubelscy podatnicy największą sumą wsparli Fundację Dzieciom „Zdążyć z pomocą”. Trafiło do niej 6 mln złotych z naszego regionu. Organizacja pod patronatem prof. Zbigniewa Religi ma pod swoimi skrzydłami mi 32 tys. podopiecznych.

Są to dzieci z porażeniem mózgowym, wadami serca, autyzmem, zespołem Downa, epilepsją, chorobami nowotworowymi.

Na drugim miejscu znalazło się Lubelskie Hospicjum dla Dzieci im. Małego Księcia. Na konto organizacji trafiło 2 mln złotych z woj. lubelskiego (łącznie 2,7 mln zł).

Dalej znalazła się Avalon - Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym - 1,2 mln zł i Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „Słoneczko” - 1,1 mln zł.

451 tys. złotych lubelscy podatnicy przekazali Hospicjum Dobrego Samarytanina w Lublinie. Łącznie organizacja otrzymała z całej Polski 522 tys. złotych dzięki 1 proc. podatku.