- Od kilku lat jesteśmy świadkami zjawisk i wydarzeń, które uświadamiają nam jak kruchy i wrażliwy jest łańcuch produkcji, przetwórstwa i dystrybucji żywności. Pandemia COViD-19 wymusiła wprowadzenie ograniczeń w funkcjonowaniu podmiotów gospodarczych sektora rolno-spożywczego, a także negatywnie wpłynęła na dostęp do rynków. Natomiast rosyjska agresja na Ukrainę spowodowała zaburzenia w łańcuchu dostaw, a w konsekwencji wyraźny wzrost żywności na rynkach europejskich i światowych – mówił gospodarz konwentu, marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski.
Obecny podczas spotkania Henryk Kowalczyk, wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi przyznał, że bezpieczeństwo żywnościowe to wielkie wyzwanie dla całego świata.
- Spadek plonów jaki i ograniczone dostawy do krajów Afryki Północnej i krajów arabskich mogą spowodować niedobory żywności w tych regionach. Stąd szczególna rola rolnictwa z krajów europejskich, w tym także Polski, aby te luki zapełniać i zabezpieczyć żywność dla społeczeństwa polskiego, ale też brać udział w zapewnieniu tego bezpieczeństwa dla świata – mówił wicepremier Kowalczyk.
Ma temu m.in. służyć skuteczna pomoc dla Ukrainy w transporcie zbóż.
- Czujemy potrzebę aby Ukrainie pomagać w wywozie zboża, ale też rozumiemy różne niebezpieczeństwa związane z niekontrolowanym ich przepływem – mówił Henryk Kowalczyk i wyjaśnił, że od poniedziałku kontrolowane są wszystkie transporty zboża z Ukrainy.
Ma to służyć temu, by na polskim rynku nie pojawiało się tzw. zboże techniczne nie przeznaczone do produkcji żywności w Polsce. W ubiegłym tygodniu protestowała przeciwko takiemu procederowi w Lublinie Agrounia, wyjaśnień domagała się też Lubelska Izba Rolnicza. Henryk Kowalczyk zapowiedział zdecydowane działania w tej sprawie.
- Chodzi o to, żeby skutecznie pomagać Ukrainie, ale jednocześnie nie dopuścić do zaburzenia polskiego rynku – mówił wicepremier w Lublinie.
Szef resortu rolnictwa przypomniał też, że Polska produkuje więcej żywności niż jej konsumuje, o czym świadczy o tym znaczący eksport żywności, którego wartość w ubiegłym roku sięgnęła prawie 40 mld euro.
Z kolei w panelu dotyczącym bezpieczeństwa energetycznego minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, przypomniała, że w Polsce odnotowany jest dynamiczny rozwój odnawialnych źródeł energii, a przyszłością w tym obszarze jest energetyka jądrowa.
- Dużo się mówi o tzw. małej energetyce jądrowej. Jeszcze trzy lata temu były to mityczne technologie, dziś mamy już pierwsze certyfikacje na świecie, a polskie spółki zaczynają podpisywać umowy na konkretne lokalizacje – mówiła minister Anna Moskwa. I dodała, że technologie jądrowe są możliwe do użycia na poziomie lokalnym w ciepłownictwie. - To daje nową perspektywę naszemu bezpieczeństwu energetycznemu i nie stoi w sprzeczności z tzw. dużym atomem – podkreśliła.
- Przez ulice Lublina przeszedł Orszak Świętego Mikołaja
- O dawstwie szpiku słów kilka, ale bez kręgosłupa
- Święty Mikołaj do galerii Vivo przyjechał prosto z Laponii. Zdjęcia
- Lubelskie szczypiornistki rozbiły drużynę Startu Elbląg (ZDJĘCIA)
- Dzieci spotkały Mikołaja i poprosiły o prezenty. Zdjęcia
- Lubelscy górnicy z Bogdanki świętowali Barbórkę
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?