Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jelenie zaczęły randkować. W lasach słychać rykowisko

Gabriela Bogaczyk
Gabriela Bogaczyk
Karol Jańczuk/Nadleśnictwo Tomaszów
Donośny ryk jelenia ma wystraszyć ewentualnych rywali. Czasem dochodzi do pojedynków na poroża w walce o dominację nad chmarą łań. Małe jelenie przyjdą na świat w maju-czerwcu.

Od pierwszych dni września słychać dostojne ryki jelenia w roztoczańskich lasach. Rykowisko zaczyna się wieczorem i kończy rano. – W okresie godowym byki o największej tężyźnie fizycznej w wieku od 8 do 10 lat gromadzą łanie w chmary. W czasie rykowiska przez 2-3 tygodnie nie pobierają w ogóle pokarmu, sporadycznie wodę. W tym czasie potrafią stracić nawet do 20 proc. swojej masy ciała. W granicach Roztoczańskiego Parku Narodowego żyje ok. 250-300 sztuk jelenia szlachetnego – wyjaśnia Andrzej Wojtyło, p.o. dyrektora RPN.

Jelenie starają się odstraszyć ewentualnych rywali poprzez donośny ryk, który słyszany jest z wielu kilometrów. Jeśli to nie wystarcza, to podczas dominacji nad chmarą łań, może dochodzić do walk. Rzadko zdarzają się śmiertelne pojedynki.

- Najczęściej byki rozwiązują te sprawy między sobą głośnymi rykami. Problem pojawia się, gdy są dwa byki, które uważają się za szefów okolicy. Wtedy dochodzi do starć, bo jeden i drugi chce zająć uwagę łań. W zeszłym roku widziałem takie widowisko, w tym roku słyszałem z oddali. Są to charakterystyczne dźwięki zderzających się poroży – opowiada Karol Jańczuk, specjalista służby leśnej w Nadleśnictwie Tomaszów.

Wyjaśnijmy, że chmara łań wokół której krąży najsilniejszy byk, może liczyć trzy łanie i więcej, a czasem zdarza się, że jest tylko jedna. - Wszystko zależy od tego, ile jest ich w okolicy i ile z nich stwierdzi, że wybiera tego akurat rogatego kolegę, a nie innego – żartuje leśniczy.

Bluszcz na niedokończonym wiadukcie na lubelskich Czubach

Bluszcz na niedokończonym wiadukcie na Czubach ma się doskon...

I dodaje, że ryku jelenia nie da się pomylić z żadnym innym zwierzęciem. To głęboki i groźny dźwięk. Byki, które ryczą bardzo nisko, nazywane są basistami. Zaś kibicami określa się młode jelenie, które krążą wokół starego byka i małych łań, ale nie podejmują walki. Obserwują rykowisko jako kibice.

– To taka młodzież, która by chciała już randkować, ale starszy byk jeszcze nie pozwala. Czasem takiemu kibicowi uda się podejść bliżej łań, ale kończy się to zazwyczaj gonitwą. Widziałem taką sytuację, gdy straszy byk odwrócił na chwilę swoją uwagę i zajął się ryczeniem, a młody zakradł się w tym czasie gdzieś od tyłu i zaczął obwąchiwać się łaniami. Stary byk w tym momencie to zauważył i zaczęli się gonić wokół. Młody bał się podejmować walkę i w ten sposób byk go przepłoszył – opowiada Karol Jańczuk.

Po okresie rozmnażania, w październiku jelenie odłączają się od chmar łań, zaszywają w gąszczach leśnych i intensywnie żerują, przygotowując się do zimy. Jelenie rodzą się w następnym roku, w okolicach maja i czerwca. Łanie mają zazwyczaj 1-2 cielaki, rzadko zdarza się potrójna ciąża.

Rykowisko jeleni można usłyszeć w lasach, na polach, na łąkach. Ale czy da się zobaczyć i sfotografować takie widowisko? Jak mówią leśnicy, jest to kompletna loteria. Czasem trzeba podążać kilometrami za odgłosami jelenia, a czasem wystarczy poczekać na ambonie. - Ostatnio, jak byłem na pięknych łąkach w okolicy Niemirówka, to słyszałem wyraźnie ryczące samce jelenie, ale nie widziałem żadnego, bo była duża mgła. Za to praktycznie przed nosem przeszła mi klępa z łoszakiem (samica łosia z młodym łosiem) - dodaje Karol Jańczuk, specjalista służby leśnej w Nadleśnictwie Tomaszów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski