‒ Sytuacja z Juicy Landrum zmusiła nas do szybkich poszukiwań kogoś w jej miejsce. Jennifer O’Neill to doświadczona koszykarka, która zna Polskę. To tak naprawdę zdecydowało o jej zatrudnieniu. Bardzo liczymy właśnie na to doświadczenie, które mamy nadzieję pomoże rozwijać się u jej boku naszym młodym zawodniczkom ‒ komentuje na stronie klubowej transfer Krzysztof Szewczyk, szkoleniowiec Pszczółki Polski-Cukier AZS UMCS Lublin.
O’Neill jest już bardzo doświadczona w grze na polskich parkietach. 30-letnia Portorykanka, mogąca występować na pozycjach rozgrywającej i rzucającej w sezonach 2017/18 i 2019/20 broniła barw Artego Bydgoszcz. W minionych rozgrywkach notowała średnio 13.4 punktu na mecz. 22 lipca 2015, po rozegraniu 13 spotkań, została zwolniona przez zespół Minnesoty Lynx, który zdobył później w tamtym sezonie mistrzostwo WNBA. W lutym 2016 roku zawarła z kolei umowę z Connecticut Sun, jednak klub zwolnił ją przed rozpoczęciem sezonu. W lutym 2017 roku podpisała kontrakt na obóz treningowy z Seattle Storm. 22 czerwca 2017 roku została zawodniczką Artego Bydgoszcz, a 19 czerwca 2019 roku podpisała drugą w karierze umowę z bydgoskim klubem. Zawodniczka ma na koncie m.in. mistrzostwo Portoryko (2016) i Bułgarii (2017), wicemistrzostwo Polski (2018, 2020) i triumf w Pucharze Polski (2018).
Przypomnijmy, że lubelski klub niedawno za porozumieniem stron rozwiązał kontrakt z Juicy Landrum. ‒ Są trzy powody rozstania z Juicy Landrum. Po pierwsze przyjechała do Lublina kompletnie nieprzygotowana. Miała ponadto problem z adaptacją w drużynie oraz nie czuła się dobrze w Europie. Zdecydowaliśmy się zatem za porozumieniem stron rozwiązać umowę z zawodniczką ‒ mówi Krzysztof Szewczyk, trener akademiczek.
W sobotę czeka Pszczółkę drugi mecz kontrolny w okresie przygotowawczym. Rywalem podopiecznych trenera Krzysztofa Szewczyka będzie GTK Arka Gdynia, która awansowała do Energa Basket Ligi Kobiet, dzięki dzikiej karcie w miejsce Widzewa Łódź. Spotkanie zostanie rozegrane w Lublinie, ale bez udziału publiczności. To ze względu na reżim sanitarny oraz przeprowadzone w drużynie testy na obecność koronawirusa (wynik ujemy).
Do inauguracji Energa Basket Ligi Kobiet pozostały cztery tygodnie. Niemal wszystkie zespoły mają skompletowane kadry w znacznej większości. Wciąż jednak pozostaje jeden klub, w którym nie ma podpisanych umów, a także trenera. To AZS Uniwersytet Gdański.
ZOBACZ TAKŻE:
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?