Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jewhen Mahda: Sukces ukraińskich obrońców pomaga naszemu krajowi nabrać podmiotowości

Sofia Kałużna
fot. nadesłane
- Lend-Lease Act i inne podobne działania krajów europejskich i amerykańskich znacząco zmieniają podejście Zachodu do stosunków z Ukrainą. Jednak państwo ukraińskie będzie musiało dołożyć znacznych starań, aby sukcesy militarne przekuć w zdolność do zwiększania swoich wpływów na arenie światowej. W tej sprawie nie możemy dać się oszukać na drodze do NATO i Unii Europejskiej. Równie ważne są dla nas procesy integracji europejskiej i euroatlantyckiej - mówi w rozmowie z „Kurierem Lubelskim” Jewhen Mahda, jeden z czołowych ukraińskich politologów, autor badań nt. przeciwdziałania rosyjskiej agresji hybrydowej i dyrektor Instytutu Polityki Światowej.

9 maja prezydent USA Joseph Biden podpisał Lend-Lease Act dla Ukrainy. Co oznacza to prawo i jak działa?

To nie przypadek, że prezydent USA Joseph Biden podpisał Lend-Lease Act dla Ukrainy 9 maja, w dniu, w którym Rosja obchodziła Dzień Zwycięstwa. Przypominam również, że 12 czerwca 2020 r., w Dzień Niepodległości Rosji, NATO wystąpiło do Ukrainy z Programem Rozszerzonego Partnerstwa. Symbolizm jest obecny w obu przypadkach. Co daje to prawo? Najważniejsze, że daje szansę na przyspieszenie procedur dostaw broni i dostaw wojskowych na Ukrainę. Można powiedzieć, że to taka dzierżawa. Ale jasne jest, że nie wyklucza to utraty i uszkodzenia tej broni. Wówczas de facto zostanie rozwiązana kwestia tego, jak Ukraina za to zapłaci. Nawiasem mówiąc, kwestia umorzenia długów Ukrainy pozostaje na porządku dziennym i jest wokół niej wiele problemów, ponieważ dług zagraniczny Ukrainy jest duży.

Ameryka po raz drugi w historii podpisuje takie prawo. Po raz pierwszy - w czasie II wojny światowej. Czy to naprawdę pomogło pokonać nazistowskie Niemcy? Dlaczego ta umowa nie została ujawniona w czasach sowieckich?

Rzeczywiście, Lend-Lease Act pojawia się drugi raz w historii. Po raz pierwszy została podpisana w 1941 roku, kiedy Stany Zjednoczone pomogły nie tylko Związkowi Radzieckiemu, ale także innym krajom w koalicji antyhitlerowskiej. Myślę, że ta pomoc była naprawdę duża, bo w pierwszych miesiącach wojny Związek Sowiecki utracił znaczną część swojego terytorium, stracił okupowane republiki bałtyckie, stracił wówczas prawie całą Ukrainę, stracił Białoruś. Oznacza to, że znaczna część potencjału przemysłowego Związku Radzieckiego została utracona. A Lend-Lease Act pomogła Związkowi Sowieckiemu wygrać. Proces ten był wówczas dyskutowany w Związku Sowieckim, ale niezbyt aktywnie i nie uznawał, że pomoc ta ma naprawdę dużą skalę.

Czy zwycięstwo nad Hitlerem byłoby możliwe bez pomocy wojskowej na podstawie tej ustawy? I czy w ramach tego programu dostarczano wtedy tylko broń?

W rzeczywistości historia nie zna słowa „jeśli”. Trudno powiedzieć, czy Związek Sowiecki wygrałby, czy nie, ale wiadomo, że liczba ofiar armii sowieckiej bez tego programu byłaby znacznie wyższa. Nie ma co do tego wątpliwości. A faktem jest, że zgodnie z tym prawem Amerykanie mogą dostarczać nie tylko broń, ale także różne materiały strategiczne do ich produkcji. Tak było w przypadku pierwszego Lend-Lease Act i taką pomoc otrzymał Związek Sowiecki.

80 lat później historia się powtarza: demokratyczne państwo pomaga uzbroić armię niepodległego państwa, które broni się przed okupantami, teraz rosyjskimi, i wielkim kosztem chroni Europę i świat…

Widzimy, że Stany Zjednoczone i NATO oraz cały cywilizowany świat zdecydowały się skutecznie wesprzeć Ukrainę w wojnie prowadzonej przez Rosję. W tym przypadku należy wspomnieć nie tylko o Lend-Lease Act, ale także o spotkaniu 40 ministrów obrony z całego świata w Rammstein. Podjęto również decyzję o udzieleniu pomocy wojskowej Ukrainie. Powiedziałbym, że Lend-Lease Act jest logiczną kontynuacją tak zwanej „dyplomacji haubicy”. Wtedy to w połowie kwietnia podjęto decyzję o wyposażeniu Ukrainy w 155-milimetrowe działa artyleryjskie spełniające standardy NATO i mogące znacząco zwiększyć skuteczność działań bojowych Sił Zbrojnych Ukrainy.

Jakiego rodzaju pomoc zapewnia teraz Ukrainie Lend-Lease Act? Jaką rolę może to odegrać we współczesnej wojnie?

Przede wszystkim pomoc będzie szła po linii sprzętu wojskowego i, co w naszym przypadku bardzo ważne, aby ten sprzęt wojskowy miał charakter nie tylko defensywny, ale i ofensywny. Czyli dostawa dział artyleryjskich pozwoli armii ukraińskiej na niszczenie rosyjskich najeźdźców z większej odległości. Ponadto te armaty mają znaczny zapas pocisków, które są produkowane w wielu krajach NATO. Natomiast armaty radzieckie, które są w służbie armii ukraińskiej i były w służbie armii rosyjskiej na początku wojny rosyjsko-ukraińskiej, takiej rezerwy nie mają. Lub produkcja tych pocisków odbywa się na terytorium Rosji, co jest nie do przyjęcia dla armii ukraińskiej.

Czy przyjęcie tej ustawy oznacza, że świat zaczął zupełnie inaczej postrzegać agresję Rosji na Ukrainę? I dlaczego ta ustawa została podpisana dopiero 2 miesiące po rozpoczęciu wojny?

Muszę szczerze powiedzieć, że do połowy kwietnia świat wierzył, że Ukraina ma niewielkie szanse na wygranie tej wojny. Powiem więcej, przed wojną zachodni eksperci wojskowi wierzyli, że Ukraina przetrwa 3-4 dni, a potem się rozpadnie. Rozpadną się nasze Siły Zbrojne i rozpadnie się państwo ukraińskie. Ale tak się nie stało. Zarówno Lend-Lease Act, jak i inne podobne działania krajów europejskich i amerykańskich znacząco zmieniają podejście Zachodu do stosunków z Ukrainą.

Dlaczego Ameryka jest zainteresowana pożyczaniem Ukrainie?

Stany Zjednoczone naprawdę starały się nie psuć stosunków z Rosją tuż przed wojną rosyjsko-ukraińską. Ale nawet gdy wybuchła wojna, nie spieszyło im się z zaopatrzeniem Ukrainy w ciężką broń. Jest ku temu powód. W zeszłym roku rząd w Afganistanie się zmienił i tamtejszy rząd, uzbrojony w amerykański sprzęt, po prostu upadł, a afgańska armia uciekła i poddała się talibom. I jest jasne, że w tej sytuacji Stany Zjednoczone nie odważyły się przez kilka tygodni udzielać Ukraińcom pomocy wojskowej z powodu tej „afgańskiej traumy”. Przypomnę jednak, że przed wojną Stany Zjednoczone i Wielka Brytania dostarczyły Ukrainie tysiące sztuk broni przeciwpancernej, co bardzo pomogło armii ukraińskiej w pierwszych dniach wojny.

Niektórzy eksperci przewidują długą wojnę, inni twierdzą, że skończy się ona pod koniec lata. Jedni twierdzą, że zwycięstwo militarne Ukrainy nie jest możliwe, inni twierdzą, że wygramy. Jak będzie?

Najtrudniejsze jest pytanie, kiedy ta wojna się skończy. I absolutnie wszyscy obywatele Ukrainy chcą na to usłyszeć odpowiedź. Nie ma na to prostej odpowiedzi. Ukraina wytrzymała pierwszy cios Rosji i zdołała doprowadzić swoją wolę do zwycięstwa. Co jest dla mnie bardzo ważne. Ale nie zapominajmy, że Ukraina jest w stanie wojny z potężnym przeciwnikiem, ze znaczną bazą surowcową, z dużą populacją, która może wrzucić, zgodnie z ich zasadą, „kobiety wciąż rodzą”, w ten „młynek do mięsa” tysiące swoich żołnierzy. Oznacza to, że proces dehumanizacji Ukrainy w Rosji był prowadzony na dużą skalę. Myślę zresztą, że ten proces nadal istnieje i będzie istnieć. Dlatego nie mogę powiedzieć, że Rosja jest w stanie przyznać się do porażki. Nie przyzna. Rosja nie tylko będzie starała się bronić swoich interesów, ale też wyrządzi Ukrainie jak najwięcej szkód. Widzimy, jak niszczą ogromną liczbę ukraińskich obiektów infrastruktury i jest to moim zdaniem niebezpieczny i bolesny czynnik.

Jak zachowa się Rosja w przypadku porażki? Czy to zaakceptuje?

Na razie musimy mówić nie o klęsce Rosji, ale o tym, że stara się ona wyrządzić jak największe szkody Ukrainie, a w każdym razie stara się utrzymać kontrolę nad wieloma terytoriami. Mam na myśli obwody ługańskie i donieckie, które Rosja chce całkowicie uchwycić pod hasłem integralności terytorialnej tzw. DNR i ŁRL. Wiadomo, że Rosjanie chcą utrzymać kontrolę nad okupowanym w 2014 roku Krymem. Chcą też kontrolować części obwodów chersońskiego i zaporoskiego, aby przywrócić normalne dostawy wody na Krymie. Musimy polegać na naszych wojskowych, na naszych obrońcach i pomagać im w jak największym stopniu, aby wyzwolić całe terytorium Ukrainy od rosyjskich okupantów.

Jaka przyszłość czeka Ukrainę?

Sukces ukraińskich obrońców pomaga naszemu krajowi nabrać podmiotowości. Obserwujemy teraz proces dopełniania formowania się ukraińskiego narodu politycznego i proces ten jest niezwykle interesujący. A faktem oczywistym jest to, że te sukcesy naszego wojska pomagają zakończyć ten trudny proces. Ukraina będzie musiała poczynić znaczne wysiłki, aby sukcesy militarne przekuć w zdolność do zwiększania swoich wpływów na arenie światowej. W tej sprawie nie możemy dać się oszukać na drodze do NATO i Unii Europejskiej. Równie ważne są dla nas procesy integracji europejskiej i euroatlantyckiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

2024 Omówienie próbnej matury z matematyki z Pi-stacją

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski