Akademiczki bardzo słabo rozpoczęły pierwszą kwartę, bowiem po trzech minutach gry przegrywały już 0:7. Pierwsze punkty zdobyła dopiero w połowie tej odsłony z rzutów osobistych Amerykanka Drey Mingo. Lublinianki nie zamierzały się poddawać, doganiając szybko rywalki, którym jednak udało się wygrać premierową kwartę jednym oczkiem.
Początek drugiej kwarty należał do Pszczółki, która szybko wyszła na prowadzenie 21:17, schodząc ostatecznie na przerwę z zaliczką pięciu punktów (38:33).
Po zmianie stron ekipa z Koziego Grodu dalej kontynuowała dobrą passę, “Katarzynki” jednak nie chciały dać za wygraną, doprowadzając na półtorej minuty przed końcem meczu do remisu, a następnie wychodząc na prowadzenie 74:72. Bohaterką lublinianek została Amerykanka Jhasmin Player, która najpierw wykorzystała jeden rzut wolny, a na sześć sekund przed końcem celnie rzuciła za 2 pkt.
PSZCZÓŁKA AZS UMCS LUBLIN - ENERGA TORUŃ 75:74 (16:17, 22:16, 19:18, 18:23
Pszczółka AZS UMCS: Mingo 16, Makowska 14, Dorogobuzowa 13, Szumełda-Krzycka 14, Player 9, Owczarzak 7, Metcalf 2, Szczepanik 0. Trener: Krzysztof Szewczyk
Energa: Taylor 23, Ajavon 16, Tłumak 15, Walich 13, Skorek 5, Szczechowiak 2, Idczak 0, Macaulay 0, Misiek 0. Trener: Elmedin Omanić
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?