Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Joanna Drabik, kołowa MKS Selgros: Zbliżają się najważniejsze spotkania

know
Joanna Drabik, kołowa MKS Selgros Lublin
Joanna Drabik, kołowa MKS Selgros Lublin Jakub Hereta
- Mam nadzieję, że zagramy mocno w obronie, skutecznie w ataku i przywieziemy z Piotrkowa spokojne zwycięstwo - mówi przed pierwszym meczem play-off z Piotrcovią Piotrków Trybunalski, Joanna Drabik. Kołowa MKS Selgros przyznaje także, że odetchnęła z ulgą po zwycięstwie ze Startem Elbląg w Pucharze Polski. W półfinale turnieju Final Four lublinianki zagrają z Vistalem Gdynia.

Nie bez problemów, ale pokonałyście Start Elbląg i awansowałyście do Final Four Pucharu Polski. Odetchnęłyście z ulgą po końcowym gwizdku?
Tak. Myślę, że my i cały Globus odetchnął z ulgą, gdy po zaciętej walce w końcu wyszłyśmy na prowadzenie różnicą kilku bramek (udało się to dopiero ok. 50. minuty - dop. red.).

W pierwszej połowie Start odskoczył wam nawet na cztery bramki. Co wtedy zawodziło w waszej grze?
Przydarzyła nam się seria złych podań, chyba czterech z rzędu i to było naszym głównym problemem. Elbląg to wykorzystał i odskoczył na cztery bramki. Nam w pewnym momencie zaczęły też drżeć ręce, ale na szczęście grałyśmy we własnej hali, przed swoimi kibicami. A oni są naszym siódmym zawodnikiem i bardzo nam pomogli. W drugiej połowie z większą łatwością także dochodziłyśmy do pozycji rzutowych i zagrałyśmy skuteczniej.

W pierwszym meczu przegrałyście jedną bramką, ale tak minimalna porażka raczej nie miała pływu na wasze podejście do spotkania rewanżowego?
To, co wydarzyło się w Elblągu starałyśmy się zostawić za sobą i tego nie rozpamiętywać. Do rewanżu chciałyśmy podejść, jak do nowego rozdania, i to chyba nam się udało, o czym świadczy końcowy wynik.

W sobotę rozpoczniecie fazę play-off mistrzostw Polski. Na początek zagracie chyba z wymarzonym przeciwnikiem – Piotrcovią Piotrków Trybunalski. I blisko, i sportowo rywal łatwy do ogrania.
Ale piotrkowianki na pewno się nie położą, więc nikogo nie możemy lekceważyć. W tabeli ligowej, to my plasujemy się wyżej, ale to nie oznacza, że te spotkania będą łatwe. Mam jednak nadzieję, że do spotkania podejdziemy zmobilizowane na 200 procent, zagramy mocno w obronie, skutecznie w ataku i przywieziemy z Piotrkowa spokojne zwycięstwo.

Przed wami najważniejsze tygodnie tego sezonu. Czy zatem wasza forma też jest obecnie najwyższa?
Po przerwie na zgrupowanie reprezentacji byłyśmy trochę rozbite. Nie trenowałyśmy razem przez trzy tygodnie. Ale widać już, że coraz lepiej zaczyna funkcjonować gra w obronie i ataku. Z meczu na mecz, a zbliżają się najważniejsze spotkania, powinno być coraz lepiej. Mam nadzieję, że będziemy to potwierdzać na boisku.

Przed meczem z takim rywalem, jak Piotrcovia, dużo czasu poświęcacie na analizowanie gry przeciwnika, czy najważniejsze jest, żeby po prostu dobrze zagrać swoje?
Oczywiście analizujemy przeciwnika i zawsze do meczu przygotowujemy się pod danego rywala. Natomiast w Piotrkowie będziemy chciały również przećwiczyć pewne rozwiązania taktyczne przed kolejnymi meczami. To jest dla nas najważniejsze. Naszym celem jest obrona mistrzostwa Polski i ponowne zdobycie, po długiej przerwie, Pucharu Polski.


W czwartek, w siedzibie Związku Piłki Ręcznej w Polsce, rozlosowano pary półfinałowe Pucharu Polski. MKS Selgros zagra z Vistalem Gdynia, a w drugiej parze Pogoń Szczecin zmierzy się z Zagłębiem Lubin. Mecze odbędą się 16 kwietnia. Dzień później przegrani zagrają o 3. miejsce, a zwycięzcy spotkają się w finale.
Gospodarz turnieju Final Four nie jest jeszcze znany.

W sobotę lubelskie szczypiornistki rozegrają pierwszy mecz fazy play-off. Rywalem mistrzyń kraju jest siódmy zespół po sezonie zasadniczym Piotrcovia Piotrków Trybunalski. W tym sezonie ZPRP zmienił zasady rozgrywania pierwszej rundy play-off i zamiast do dwóch zwycięstw, drużyny rozgrywają dwumecz, a awansuje zespół z lepszym bilansem.
W sezonie zasadniczym lublinianki odniosły dwie wysokie wygrane. U siebie 36:23, a na wyjeździe 29:17.

Mecz w Piotrkowie Trybunalskim rozpocznie się o godz. 15.30. Natomiast rewanż rozegrany zostanie w hali Globus w niedzielę, 10 kwietnia, o godz. 18.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski