Posłanka PO, kandydatka Koalicji Obywatelskiej w nadchodzących wyborach krytykuje działania Ministerstwa Sprawiedliwości i prokuratur. Chodzi o nowelizacje Kodeksu Karnego z 2017 roku. Wprowadziła ona przepis mówiący o tym, że do prokuratur można zgłaszać przypadki dłużników alimentacyjnych, a prokuratorzy mogą kierować sprawy do sądów. Za niepłacenie alimentów można iść do więzienia.
- To był chyba jedyny temat, który poruszony przez rząd PiS ucieszył mnie - przyznała w piątek Mucha. - Zapowiadało się na to, że kończymy z przyzwoleniem społecznym na brak alimentacji. Z przyzwoleniem na to, że najczęściej ojciec od alimentów się uchyla i zostawia matkę swojego dziecka i swoje dziecko bez środków do życia - dodała.
Podczas 10 miesięcy przed obowiązywaniem ustawy do prokuratur wpłynęło 27 tys. spraw dotyczących alimentacji, a w dziewięć miesięcy po wejściu w życie nowego prawa 70 tysięcy. Zwiększyła się też liczba decyzji dotyczących wszczęcia postępowania przygotowawczego.
20 tys. spraw zostało skierowanych do sądu. - Nie wiemy ile z nich to akty oskarżenia, a ile to wnioski o warunkowe umorzenie sprawy - zaznaczyła posłanka.
Muchę niepokoi jednak fakt, że jest za dużo przypadków umorzenia postępowań na etapie działania prokuratury. Po wejściu w życie ustawy było w całym kraju 17 tys. spraw. Odmówiono wszczęcia śledztwa w 21 tys. przypadków.
- Okazuje się, że po raz kolejny Ministerstwo Sprawiedliwości wprowadziło do naszego systemu prawnego atrapę, która ma pokazywać dobrą wolę rozwiązania problemu, natomiast pogorszyła sytuację kobiet - ocenia Mucha.
Sprawą zainteresował się też Rzecznik Praw Obywatelskich.
Tymczasem w połowie lipca Kurier Lubelski opisywał problem alimentów. W województwie lubelskim mieszka 17,6 tysięcy dłużników alimentacyjnych. Najwięcej w Chełmie, Białej Podlaskiej i Zamościu. Łącznie zalegają swoim dzieciom aż 770 mln złotych. Każdy z nich ma do spłaty średnio po 43 tys. złotych.
Rząd pracuje nad wprowadzeniem tzw. alimentów natychmiastowych, które mają ułatwić szybsze uzyskanie środków utrzymania dla dzieci.
- Do tej pory wyglądało to tak, że na zasądzenie alimentów od jednej ze stron trzeba było czekać do zakończenia sprawy rozwodowej, czyli najczęściej pół roku. A po zmianach: gdy jeden z małżonków składa pozew o rozwód, to od razu będzie mógł też złożyć formularz o natychmiastowe alimenty - wyjaśniała Dorota Herman, wiceprezes fundacji KiDs.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
- Niebezpiecznie mało wody przy słynnym kościele na wyspie
- Carnaval Sztukmistrzów, czyli wyjątkowe święto cyrku
- Zobacz walkę „Koziołków" z „Bykami" w Lesznie (ZDJĘCIA)
- 10 miejsc na krótką wycieczkę za Lublin. Dojazd w godzinę
- Koniki polskie ze Zwierzyńca. Zobacz, jak żyją na Roztoczu
- Oto nowe restauracje w Lublinie
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?