Kabaciński: NIK musi skontrolować dotację prezydenta Żuka dla Centrum Jana Pawła II

Poseł Kabaciński domaga się, aby Krzysztof Żuk jednoznacznie wycofał się z tego patronatu.

- Tłumaczenie prezydenta, że nie wiedział, że w czasie marszu będą zbierane podpisy przeciw In vitro są dziecinne - mówił w czasie konferencji prasowej Michał Kabaciński. I dodawał: - Prezydent powinien zażądać od Centrum Jana Pawła II zwrotu dotacji, która została przekazana na organizację Marszu Życia. Dziś wyślemy pismo do Najwyższej Izby Kontroli, w którym prosimy o sprawdzenie okoliczności przyznania tej dotacji.

Po tych słowach poseł zawiesił na drzwiach ratusza plakaty przedstawiające prezydenta Żuka, marszałka Krzysztofa Hetmana oraz lubelskiego kurator a oświaty Krzysztofa Babisza w strojach Talibów. Te osoby znalazły się na karykaturach opatrzonych opisem "Dlaczego nie kochacie Państwo dzieci z In vitro?", bo wzięły wcześniej patronat nad niedzielnym Marszem Życia.

Kabaciński powiedział, że takie plakaty mogą być rozwieszane w całym mieście.

Konferencja prasowa odbywająca się na schodach ratusza, skończyła się w nieoczekiwany sposób. Kilka wchodzących do ratusza osób, wdały się w krótką wymianę zdań z posłem Kabacińskim. Młody chłopak zdarł karykaturę prezydenta i zmiął ją. - Te plakaty mi się nie podobają, bo obrażają prezydenta. Dlaczego was jest tak mało, nas wczoraj było półtora tysiąca - mówił.

- Z in vitro dzieci chore się rodzą, pan jest za młody, żeby to wiedzieć - dodała jedna z przysłuchujących się konferencji kobiet.
- Niech pani to powie komuś, kto urodził się dzięki in vitro - odpowiedział poseł Kabaciński.

O komentarz w tej sprawie dziennikarze zapytali później Beatę Krzyżanowską, rzecznika prezydenta.

- Dotacja dla Centrum Jana Pawła II została przekazana na program artystyczny Marszu Życia, takie działania wpisują się w działalność prezydenta. Krzysztof Żuk obejmując patronatem Marsz Życia nie miał wiedzy, że w trakcie marszu będą zbierane jakiekolwiek podpisy - powiedziała Beata Krzyżanowska.