Jest już wydrukowany kalendarz Bene Meritus 2018, który często nazywany jest lubelskim Pirelli.
- Nie można go kupić. To jest kalendarz, który się dostaje. Ten fakt spowodował, że kalendarz stał się bardzo popularny. Dowodem na to jest już 13. edycja akcji - wyjaśnia Andrzej Jachim, dyrektor agencji reklamowej Vena Art.
Kalendarz promuje Lubelszczyznę poprzez malownicze zdjęcia przyrody, zabytków, inwestycji.
- Chodzi też nam o pokazywanie światu ludzi godnych naśladowania działających w naszym regionie na rzecz np. kultury, nauki czy biznesu - dodaje dyrektor Vena Art.
"Złota seria" kalendarza liczy sto sztuk i otrzymują ją osoby najważniejsze w państwie, województwie i mieście oraz ludzie biznesu.
Wersja srebrna trafia do szerszego grona odbiorców.
Tegorocznym motywem przewodnim są zdjęcia wykonane na Lubelszczyźnie z lotu ptaka. W środku można znaleźć m.in. plac Litewski, Stare Miasto w Lublinie, ale też wielkie inwestycje jak Arena Lublin czy budowa drogi do Warszawy.
- Warto zaznaczyć, że po spełnieniu swojej funkcji, fotografie z kalendarza trafiają często w ramy i służą jako obrazy, tym samym upiększając nasze wnętrza - dodaje Piotr Taracha, prezes drukarni Intrograf.
Wydanie kalendarza to inicjatywa dwóch firm: drukarni Intrograf oraz agencji marketingu Vena Art.
Otwarcie Skende Shopping w Lublinie: Wielu klientów zainteresowanych promocjami [ZDJĘCIA, WIDEO]
Druga Dycha do Maratonu 2017. Wystartowało ponad 1500 osób. Oglądaj ZDJĘCIA BIEGACZY (cz. I)
Lubelskie VIP-y w charytatywnym spektaklu "Siedem razy Lublin" (ZDJĘCIA)
Zaginieni z woj. lubelskiego. Policja prosi o pomoc. Czy rozpoznajesz te osoby? (ZDJĘCIA)
Jesteśmy też w serwisie INSTAGRAM. Obserwuj nas!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?