18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamil Misztal założył Fundację "Krok do Marzeń" (ZDJĘCIA)

Marcin Jaszak
Kamil Misztal założył Fundację "Krok do Marzeń"
Kamil Misztal założył Fundację "Krok do Marzeń" Archiwum prywatne Kamila Misztala
Kiedyś otrzymał pomoc, teraz chce ją ofiarować innym. Kamil Misztal w ubiegłym roku zbierał plastikowe nakrętki, aby zdobyć nową protezę. Dziś założył Fundację "Krok do Marzeń".

Myślimy, aby zrobić czarne tło i białą oblamówkę schodów. W załączniku masz trzy propozycje logo. Możesz coś doradzić? - mail Kamila Misztala.

- Moje uwagi. Kolor w sumie OK, ale zdecydowanie zrezygnowałbym z czarnego tła. Najlepsza jest czcionka z propozycji drugiej, niemniej napis musi być bardziej widoczny. Kiedy logotyp będzie umieszczany na materiałach promocyjnych nie będzie widać napisu, a jest on kluczowy. Czy postać tego człowieka nie powinna mieć widocznej niepełnosprawności? Niech logotyp podkreśla, że zwycięzcami również mogą być osoby niepełnosprawne - odpowiedź znajomego fachowca.

- Misztal! Po co temu człowiekowi noga! - odpowiedź laika.

O czym mowa? O logo niedawno powstałej Fundacji "Krok do Marzeń". Podium sportowe. Na najwyższym stopniu stoi człowiek. Unosi ręce w zwycięskim geście, ku górze. W rękach trzyma kule, na których jeszcze przed chwilą się wspierał, a teraz wyglądają jakby były jego trofeum. Wszystko to w niebieskich odcieniach. Początkowo w logo widniała postać, która miała dwie nogi. Później Kamil zrezygnował z jednej i tak powstała ostateczna wersja znaczka, który będzie reprezentował spełnione marzenia chłopaka po amputacji nogi, pokazywał jego wytrwałość, cierpliwość i konsekwencję oraz wiarę jego dziewczyny w to co robi jej facet i wsparcie, które cały czas od niej dostaje.

Brzmi to jak wyświechtany frazes? Jednak nim nie jest. O Kamilu Misztalu Kurier pisał już wiele razy. Jako małe dziecko wszedł na piec i dotkliwie się poparzył. Po wielu operacjach jego prawą nogę amputowano. Dwa lata temu postanowił zdobyć nową, nowoczesną protezę. Od tego wszystko się zaczęło. Kamil został podopiecznym Fundacji "Poza Horyzonty". Wtedy narodził się pomysł zbiórki plastikowych nakrętek. Kamil potrzebował 40 tysięcy złotych, równowartość ponad dwudziestu ton nakrętek.

- Wszystko poszło w ekspresowym tempie. Organizowaliśmy akcje zbierania nakrętek, koncerty charytatywne, dni sportu, pokazy siatkówki na siedząco, bo jeszcze wtedy grałem w siatkówkę. Bardzo w to wszystko zaangażowała się moja gmina Mełgiew. Akcja zakończyła się w maju ubiegłego roku. Zebraliśmy 60 tysięcy złotych - opowiada Kamil.

Przed założeniem wymarzonej protezy, Kamil musiał przejść operację plastyki kikuta. Właśnie wtedy narodził się pomysł założenia fundacji.

- Okres między operacją, a protezą był przełomowy. Potrzebowałem czasu na rehabilitację. Siedziałem w domu i przypominałem sobie, jak zaangażowałem się w zbiórkę nakrętek. Działałem wtedy na naprawdę wysokich obrotach, koordynowałem, załatwiałem i nagle wszystko się skończyło. Znajomi zaczęli mnie namawiać i w końcu dojrzałem do tej decyzji. Stwierdziłem, że warto. Robiłem to przez tyle czasu i teraz stanę w miejscu?! Nic mnie już nie zatrzyma! - wspomina chłopak.

Dziś Kamil i jego dziewczyna, Julia Krupa, po wielu trudach, załatwili wszystkie urzędnicze formalności związane z założeniem fundacji i właśnie zaczynają pomagać dziewięcioletniemu Kacprowi z Woli Piaseckiej.

- Mały jest po dziecięcym porażeniu mózgowym, ma spastyczność i epilepsję. Chcemy zebrać dla niego dwanaście i pół tysiąca złotych na delfinoterapię. To niewiele w porównaniu z tym co wcześniej udało się osiągnąć i wierzę, że się uda. Właśnie dostaliśmy za darmo magazyn na nakrętki od wójta Mełgwi. Julka załatwia wszystko, dzwoni, jeździ do księgowej - podkreśla Kamil.

Wcześniej grał w siatkówkę na siedząco, teraz należy do polskiej kadry Amp Futbolu, czyli piłki nożnej dla osób po amputacjach.

- Właśnie na tym chcielibyśmy opierać naszą działalność. Planujemy promować sport osób niepełnosprawnych, aprzez to pomagać innym. Na wiosnę przyszłego roku chcemy zorganizować mecz Amp Futbolu w Lublinie.

Czy kolejna fundacja w naszym regionie ma rację bytu?

- To bardzo dobry pomysł. Ten chłopak otrzymał kiedyś pomoc i dziś chce ją dawać innym. Warto tu jednak wspomnieć, że w Polsce jest bardzo małe zaangażowanie społeczeństwa poza sektorem publicznym. Porównam nas ze Skandynawią czy Stanami Zjednoczonymi. Tam zaangażowanie w społeczne inicjatywy jest ponad pięćdziesięcioprocentowe. W Polsce jest to maksymalnie dwadzieścia pięć procent. Ten znikomy udział jest wynikiem poprzedniego systemu, gdzie dominował brak zaufania do takich instytucji. Ale wśród młodych osób nie ma takich naleciałości. One są pełne ideałów i chętnie angażują się chociażby w wolontariat.

Jakie ma szanse Kamil? Myślę, że duże. Jeśli coś robisz i zaczynasz w to szczerze wierzyć, to na pewno zarazisz swoimi ideami innych. A ten chłopak, jak widać, jest pełen cierpliwości, konsekwencji i wytrwałości - tłumaczy dr hab. Robert Szwed, socjolog i specjalista z zakresu kultury medialnej z KUL-u.

Jakie plany na Fundacja "Krok do Marzeń"?

- Naszym dwuletnim celem jest stworzenie klubu sportowego dla osób niepełnosprawnych, w którym takie osoby będą miały możliwość integracji z osobami zdrowymi. Trudno jest planować działalność na dłużej, ale w przyszłości chcemy być dużą organizacją, pomagać wielu osobom i pokazać, że niepełnosprawność na Lubelszczyźnie jest czymś normalnym, od czego nie trzeba uciekać - mówi Kamil Misztal.

Możesz wiedzieć więcej! Za to warto zapłacić: Raporty, analizy, gorące tematy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski