- Do Lublina przyjechałam w 1983 roku na studia muzykologiczne na KUL. Następnie ukończyłam drugi fakultet w poznańskiej Akademii Muzycznej. Jednak z Lublinem nie potrafiłam się rozstać. Pokochałam to miasto i wróciłam tu na zawsze - podkreśla artystka.
Kandydatka do tytułu Lublinianka Roku 2011 na co dzień uczy studentów i młodzież licealną. - Wyznaję zasadę, którą staram się wpoić moim wychowankom: "Bach dał nam boskie słowo, Mozart dał nam boski uśmiech, Beethoven dał nam boski ogień, a Bóg dał nam muzykę, którą możemy modlić się do niego" - przyznaje. - Te pokłady piękna wydobywam z muzyki i chcę przekazać swoim uczniom i słuchaczom.
Teresa Krasowska od 1998 roku prowadzi szkolny chór, a na bazie zespołów kameralnych dwa lata temu powołała 15-osobową kameralną orkiestrę barokową. - Moi uczniowie przychodzą na próby, bo lubią muzykować. Zajęcia nie są obowiązkowe - mówi pani dyrygent. - Doceniam to, że mimo weekendu potrafią rano przyjść na próbę i intensywnie pracować.
Prowadzone przez Teresę Krasowską chór i orkiestra kameralna uświetniają ważne wydarzenia w Lublinie i innych miastach Polski. Koncertują także za granicą.
W 2005 roku występowali w Brukseli na zaproszenie ambasadora RP Iwo Byczewskiego oraz księżnej Elżbiety Druckiej-Lubeckiej de Sejourne (w ramach obchodów 25-lecia "Solidarności"). Młodzi artyści jako pierwsi z Polski wystąpili w Parlamencie Europejskim. Byli entuzjastycznie przyjmowani na Litwie, w Belgii, Francji, Izraelu i Włoszech.
Ta energiczna i pełna pasji kobieta znajduje też czas dla studentów. W tym roku mija 20 lat jej pracy w Instytucie Muzyki UMCS.
- Prowadzę zajęcia z dyrygowania i czytania partytur. Studenci niejednokrotnie przygotowując dyplom wykonują swój popisowy program z moim chórem lub orkiestrą. To dla obu stron dobry poligon doświadczalny - przyznaje dr hab. Teresa Krasowska.
Wyzwań, które przed sobą stawia wystarczyłoby na obdzielenie kilku kobiet. W 2010 roku nasza kandydatka na Lublinian-kę Roku wydała książkę pt. "Muzyka barokowa w redukcjach muzycznych" o muzyce barokowej w Ameryce Łacińskiej. Książka powstała dzięki kontaktom z ks. prof. Piotrem Nawrotem z Boliwii, który odnalazł rękopisy i część z nich opracował (utwory powstały w koloniach hiszpańskich i portugalskich, gdzie w baroku jezuici ewangelizowali Indian).
Przyjaciele podziwiają Teresę Krasowską nie tylko za skuteczność i profesjonalizm. Cenią ją też za radość życia i otwartość na innych ludzi.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?