- Fundacja Szpilka powstała z potrzeby działania na rzecz kobiet. Po drodze spotkałyśmy kilka dziewczyn, które dzięki swoim pomysłom miały wkład w to, co robimy - mówi Dorota Ozimek, prezes Fundacji Szpilka.
Fundacja powstała w grudniu 2013 roku. Od tamtej pory pod tym szyldem odbyło się wiele wydarzeń, m.in. warsztatów artystycznych, wykładów i inspirujących spotkań.
W ramach cyklu „Czuję miętę do Lublina” Dorota Ozimek i Luiza Fijałkowska-Segit zapraszają na odkrywanie historii miasta. Znak rozpoznawczy? Uczestnicy spacerów dostają w prezencie miętę w doniczce.
„Chcemy na stałe wpisać ten projekt w kalendarz miejskich imprez promujących Lublin. Dążymy do ukazania piękna Lublina, jego historii i chcemy to wyrazić poprzez sztukę i sympatię do miasta zgodnie z ideą projektu „Czuję miętę do Lublina” - czytamy na stronie Szpilki.
Nasze kandydatki do tytułu Lublinianki Roku odkryły dla lublinian miejsce niezwykłe: kamienicę przy ul. 3 maja 22, której budowa rozpoczęła się na przełomie 1910 i 1911 roku.
Dzięki życzliwości obecnej właścicielki tego gmachu, Szpilka może w tych zabytkowych wnętrzach realizować swoje projekty.
Sercem domu jest dawne mieszkanie Brombergów - rodziny, która postawiła kamienicę.
- To jest miejsce, które zatrzymało się w czasie. Z oryginalną klatką schodową, szybami w oknach, a nawet łazienką jak 100 lat temu - podkreśla Luiza Fijałkowska-Segit, wiceprezes Fundacji Szpilka.
Jednym z najnowszych projektów, który będzie realizowany przy ul. 3 maja 22, jest „Salon Kultury”. Założycielki Fundacji Szpilka zapraszają na 3 maja tych, którzy chcą pochwalić się swoją twórczością artystyczną, a wcześniej nie mieli do tego śmiałości.
Organizacją wernisażu, czy wieczoru poetyckiego zajmie się już Fundacja Szpilka.
- Wspomożemy taką osobę, aby mogła zaistnieć - zapewniają obie panie.
Fundację Szpilka założyły kobiety, które inspirując inne kobiety do tego, żeby uwierzyły w siebie. Na przykład, kiedy pomagały im odkryć siebie, w projekcie, który polegał na pozowaniu do portretów fotograficznych inspirowanych obrazami Klimta.
- Dziewczyny wyciągnęły mnie z domu. Dzięki nim po latach wróciłam do malowania. Już zapomniałam, jak bardzo to kocham - tak w sierpniu 2017 roku o współpracy z Fundacją Szpilka mówiła nam jedna z modelek pozujących do portretów w stylu Klimta.
Partner Główny Plebiscytu
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?