Kapliczka szykuje się do remontu. Ale może być problem. Chodzi o pieniądze

- Do tej pory kapliczka nie była objęta gruntowną i kompleksowo przeprowadzoną renowacją, dotychczasowe zabiegi miały charakter doraźny, stąd dla obiektu została wykonana ekspertyza techniczna części podziemnej i cokołu kapliczki wraz z programem naprawy – dodaje Monika Głazik z biura prawego lubelskiego ratusza.

Chodzi o zabytkową kapliczkę z rzeźbą Chrystusa Frasobliwego z XVIII w. stojącą przy siedzibie Centrum Kultury. Ratusz dowiedział się właśnie, ile będzie musiał wydać na remont obiektu. I może mieć problem w wykonaniem prac.

Miasto na roboty przeznaczyło 504,2 tys. zł. Kontraktem zainteresowana jest tylko jedna firma. Za prace chce o ponad 300 tys. zł więcej niż jest skłonne wydać miasto. Oferta opiewa na 818 tys. zł.

- Inwestycję mamy już przygotowaną od dłuższego czasu, posiadamy stosowną dokumentację oraz pozyskaliśmy na ten cel dofinansowanie ze środków krajowych na ochronę zabytków – mówi Hubert Mącik, miejski konserwator zabytków

Dofinansowanie wynosi 123 tys. zł.

Kapliczka została wybudowana w 1767 r. Za jej autora przyjmuje się powszechnie Pawła Antoniego Fontanę (jest też autorem m.in. bazyliki św. Anny w Lubartowie). Obiekt wchodził kiedyś w skład zespołu klasztornego Zgromadzenia Sióstr Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny zwanych Wizytkami.

Do 2009 r. zabytek stał na trawniku, otoczony jezdnią, na terenie pętli nawrotowej autobusów przy ówczesnej ulicy Hempla (w 2017 r. zmieniła nazwę na Zesłańców Sybiru w ramach „dekomunizacji” nazw placów i ulic). Podczas przebudowy Centrum Kultury i przyległych do niego terenów pętla została zlikwidowana. W jej miejscu – po obniżeniu poziomu terenu - pojawił się plac, znajdujący się obecnie przed Centrum Kultury.