Karty parkingowe w Lublinie po nowemu. Ich wymiana jest uciążliwa dla niepełnosprawnych

- Mam 74 lata, jestem po trzech zawałach serca. ZUS orzekł, że jestem niezdolny do samodzielnej egzystencji. Kartę parkingową wyrobiłem w 2002 roku, by parkować na specjalnie wyznaczonych kopertach, ale korzystam z niej bardzo rzadko. Przyszedł czas, by ją wymienić i tu zaczęły się schody - opowiada pan Roman, nasz Czytelnik.

Karty parkingowe tracą ważność za kilka miesięcy. Więc wyposażony w orzeczenie ZUS, starą decyzję o wydaniu karty i zaświadczenie o stanie zdrowia, pan Roman pojechał na ul. Magnoliową, gdzie siedzibę ma Miejski Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności. - Niestety, okazało się, że dokumenty które mam, nie wystarczą. Muszę wypełnić wniosek, znów iść do lekarza i stawić się na komisję. Nie mam na to siły. Odpuściłem tę sprawę, szczególnie że nowa karta byłaby ważna tylko pięć lat - dodaje pan Roman.

Procedura jest uciążliwa, ale zgodna z nowym prawem. Teraz karty mogą trafić do osób ze znacznym lub umiarkowanym stopniem niepełnosprawności, które mają znacznie ograniczone możliwości samodzielnego poruszania się. - Karty parkingowe, wydane na podstawie wcześniejszych przepisów, tracą ważność 30 listopada i wszystkie osoby, które chcą je ponownie otrzymać, muszą przejść procedurę orzecznictwa - wyjaśnia Beata Mazur, przewodnicząca Miejskiego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności w Lublinie.

Dodaje, że "orzekać się" ponownie nie muszą jedynie osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności, które mają ważne orzeczenie wydane przez Powiatowy Zespół do spraw Orzekania Niepełnosprawności, w którym przyczyna niepełnosprawności oznaczona została symbolem 04-O (choroby narządów wzroku), 05-R (upośledzenie narządu ruchu) lub 10-N (choroba neurologiczna), oraz które zawiera wskazanie o spełnieniu przesłanek uprawniających do uzyskania karty parkingowej.

Pozostali muszą wypełnić i złożyć w Miejskim Zespole ds. Orzekania o Niepełnosprawności przy ul. Magnoliowej wniosek potrzebny do wydania orzeczenia o stopniu niepełnosprawności, dołączyć odpowiednie zaświadczenie lekarskie o stanie zdrowia, dokumentację medyczną i ksero orzeczeń od innych organów np. ZUS. Potem czeka ich stawienie się przed komisją i dopiero to otworzy drogę do otrzymania karty parkingowej.

Na razie lublinianie złożyli 63 wnioski o wydanie nowych kart. Miejski zespół szacuje, że najwięcej osób zgłosi się po wakacjach, a chętnych będzie można liczyć w tysiącach.

Po co to wszystko? Inicjatorzy ustawy chcą ograniczyć liczbę osób bezprawnie korzystających z kart parkingowych dla osób niepełnosprawnych.