– Olimpijski paszport Katarzyna wywalczyła w znakomitym stylu, zdobywając złoty medal. W pierwszym pojedynku podopieczna Dariusza Kucharskiego oraz Igora Lobasa pokonała aż 10:0, przez tzw. przewagę techniczną, reprezentantkę Bułgarii Bilyenę Dudową. W ćwierćfinale zmierzyła się z wicemistrzynią świata Rosjanką Iriną Ołogonovą, która podzieliła los Bułgarki i przy stanie 10:7 dla Kasi zeszła pokonana z maty - relacjonuje Mieczysław Czwaliński, prezes Cementu-Gryfa Chełm.
- W najważniejszej walce o wejście do finału zdeterminowana Krawczyk nie dała szans reprezentantce Włoch Francesce Morii, wygrywając z nią również przez przewagę techniczną 11:1. Prawo startu w igrzyskach olimpijskich zapewniały sobie tylko finalistki serbskiej kwalifikacji. Kasia niezwykle szczęśliwa wyszła do walki o złoty medal maksymalnie skoncentrowana i kontrolując przebieg pojedynku, odniosła trzecie zwycięstwo przez przewagę techniczną 10:0, a zawodniczką z Niemiec Niną Hemmer – dodaje Mieczysław Czwaliński.
W dotychczasowej karierze sportowej Katarzyna zdobyła cztery brązowe medale w mistrzostwach Europy. Jako zawodowy żołnierz zdobyła złoty medal podczas wojskowych mistrzostw świata. W ubiegłym roku wywalczyła m.in. srebrny medal podczas rozgrywanych w stolicy Azerbejdżanu Baku 1. Igrzysk Europejskich.
– Wyjazd na sierpniowy olimpijski turniej do Brazylii okupiony był wieloletnią ciężką pracą. Jest ona przykładem prawdziwej sportsmenki przez duże "S", realizując z dużym zaangażowaniem program szkoleniowy. Przez wiele lata prowadzi sportowy tryb życia, stosuje odpowiednią dietę, utrzymując dzięki temu limit wagi do 53 kg. Jak mówią klubowi trenerzy, odpowiednio też motywuje swoje klubowe koleżanki do większego wysiłku podczas codziennych treningów. Pomimo dość częstych wyjazdów na zgrupowania kadry i zagraniczne zawody potrafiła pogodzić naukę ze sportem, kończąc Akademię Wychowania Fizycznego w Białej Podlaskiej - mówi Mieczysław Czwaliński
Katarzyna Krawczyk przygodę z zapasami rozpoczynała w mazurskim klubie sportowym Ołów Ryn pod kierunkiem trenera Edwarda Szypulskiego. Po ukończeniu gimnazjum rozpoczęła naukę w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Zespole Szkół Technicznych w Chełmie. Barwy Cementu-Gryfa Chełm reprezentuje już od 11 lat.
- Kwalifikując się na igrzyska Kasia przyczyniła się także do godnych obchodów 50 lecia chełmskich zapasów. Warto również podkreślić, że jej młodsza siostra Karolina jest aktualną młodzieżową mistrzynią Polski i wicemistrzynią Europy juniorek z 2012 roku – kończy Czwaliński
W historii chełmskiego sportu do tej pory tylko zapaśnikom udało się wziąć udział w tej wielkiej imprezie. Pierwszym chełmskim olimpijczykiem był Andrzej Głąb, który w 1988 roku w Seulu wywalczył srebrny medal. W kolejnych trzech igrzyskach Polskę reprezentował Dariusz Jabłoński (Atlanta - 1996, Sydney - 2000 i Ateny - 2004), Piotr Jabłoński walczył na matach Atlanty, natomiast Radosław Truszkowski w Atenach.
Chełm miał także swojego przedstawiciela na igrzyskach w obsadzie sędziowskiej. Tego zaszczytu dostąpił sędzia klasy międzynarodowej Krzysztof Grabczuk, późniejszy prezydent Chełma.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
